Jak informuje dziennik El Pais zamachowcy z komórki terrorystycznej, która odpowiada za zamach w Barcelonie chcieli dokonać zamachy z użyciem noży.
Do ataku miało dojść w Cambrils, która leży na południowy zachód od Barcelony. Terroryści do miasteczka udali się Audi A3 i w planach mieli ataki przy użyciu noży. Ich plany pokrzyżowały kontrole drogowe policji, zdecydowali się więc wjechać w tłum przebywający na lokalnej promenadzie. Policjanci z czwartku na piątek zastrzelili pięciu członków grupy. Terroryści przejechali wcześniej kobietą i ranili sześć innych osób. Zamach miał miejsce kilka godzin po zamachu w Barcelonie, w którym zginęło 13 osób.
Terroryści pierwotnie chcieli wysadzić kościół Sagrada Familia, jednak w ich kryjówce w miejscowości Alcanar doszło do nieplanowanej eksplozji.
Do siatki miało należeć 12 osób, pięciu z nich zostało zastrzelonych, czterech przebywa w areszcie, dwóch zginęło w trakcie wybuchu w Alcanar, wciąż poszukiwany jest ostatni członek siatki, 23-letni Marokańczyk Junesa Abujakub, który miał prowadzić furgonetką użytą w zamachu w Barcelonie.