Jak poinformował nas widz Telewizji Republika ze Sztokholmu, miasto jest obecnie sparaliżowane. Nie kursuje metro oraz pociągi podmiejskiej. Ewakuowano większość stacji kolejowych w mieście, w tym stację centralną.
Nasz widz dodał, że komunikacja miejska w Sztokholmie jest niemal całkowicie wyłączona. Do Sztokholmu ma przyjechać premier Szwecji, który gościł dziś w szkole, w której uczyły się dzieci-ofiary wypadku autokaru sprzed kilku dni.
Premier w wystąpieniu powiedział, że wszystko wskazuje na to, iż doszło do aktu terroru. - Szwecja została zaatakowana – powiedział premier.
Policja potwierdziła, że co najmniej trzy osoby nie żyją po tym, jak ciężarówka wjechała w tłum ludzi na jednej z głównych ulic Sztokholmu.