W Paryżu zaostrzono środki bezpieczeństwa w związku z dzisiejszymi imprezami związanymi z nadejściem Nowego Roku i sylwestrowymi zabawami.
Do stolicy Francji przyjechało wielu turystów. W całym kraju zmobilizowano prawie sto pięćdziesiąt tysięcy policjantów, żandarmów i funkcjonariuszy innych służb porządkowych.
Od popołudnia obowiązywać będzie zakaz ruchu kołowego w rejonie Pól Elizejskich, Wieży Eiffel'a, znajdującego się po drugiej stronie Sekwany Trocadero oraz wokół Placu Concorde, gdzie pod wielkim namiotem zaplanowano sylwestrowy bal, który dla wszystkich chętnych organizuje stołeczne merostwo. Każde z tych miejsc ogrodzone jest barierkami. Do środka dostać się będzie można przechodząc przez specjalne bramki, w których policjanci będą sprawdzać zawartość toreb i plecaków.
W tym roku na ulicach Paryża na Sylwestra nie będzie strzelał szampan, bo na Champs Elysee i w innych wymienionych miejscach obowiązuje zakaz picia alkoholu. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oświadczyło, że wprowadzone kroki podjęto ze względu na zagrożenie terrorystyczne oraz na zapowiedziane protesty "żółtych kamizelek".
Podobne środki zastosowano w innych miastach Francji, w tym w Bordeaux i w Nicei. Zabronione są szczególnie niebezpieczne fajerwerki i petardy. Stąd od kilku dni na granicy Francji z Niemcami, gdzie przepisy są w tej sprawie bardziej liberalne, celnicy kontrolują zarówno samochody osobowe jak i autokary.