Obywatele Austrii z pewnością dość mają mylenia ich z odległą o 14 000 kilometrów Australią. Mimo, że państwa te leżą na dwóch różnych półkulach ziemskich, notorycznie popełniane są błędy. Obecnie tłumaczenie stanie się jeszcze bardziej upierdliwe… W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać skaczącego po polach północnej Austrii… kangura!
Autorem nagrania jest mieszkaniec Kirchschlag, w północnej Austrii. Właśnie tam dostrzeżono ssaka. Policja potwierdza, że w tej sprawie otrzymali zgłoszenia od kilku osób. – Brzmi to niewiarygodnie, ale to prawda – relacjonują policjanci.
– Myśleliśmy: nie, to nie może być prawda. Potem zwierzę przeskoczyło nieco ponad łąkę, a następnie oddaliło się od drogi w kierunku lasu – relacjonowali naoczni świadkowie spotkania z kangurem w lokalnej stacji radiowej.
Funkcjonariusze wykonali mnóstwo telefonów do pobliskich ogrodów zoologicznych oraz hodowli kangurów, jednak nikt nie odnotował zaginięcia. Policjanci wciąż czekają na informację od właściciela zwierzęcia.
Kolejny problem to fakt, że nikt nie zna obecnego położenia kangura. Wysoce prawdopodobne, że znajduje się już w Niemczech...
Mimo, że kangur wywołał niemałe zamieszanie w okolicy, nie jest to pierwszy przypadek w północnej Austrii. W 2015 roku doszło do podobnego zdarzenia. Wówczas jednak kangur zbiegł niemieckim właścicielom.
Känguruh im #Mühlviertel. #bergdorf #australien
Post udostępniony przez @ fkainederWrz 1, 2018 o 11:10 PDT