Szykuje się wielka zmiana w polityce! Którą drogę wybierze Szwecja?
W Szwecji trwają wybory parlamentarne i samorządowe. Lokale wyborcze będą otwarte do 20.00. Do głosowania jest uprawnionych blisko 7,5 miliona obywateli.
Analitycy przewidują, że dzisiejsze wybory w znacznym stopniu zmienią scenę polityczną w Szwecji. Obecny premier, lider socjaldemokracji Stefan Löfven nazwał wybory "głosowaniem nad przyszłością państwa dobrobytu". Tymczasem według rosnącego w siłę skrajnie prawicowego ugrupowania Szwedzcy Demokraci, obywatele przy urnach wypowiedzą się na temat przyjmowania imigrantów i kwestii ich integracji w szwedzkim społeczeństwie.
Licząca 10 milionów mieszkańców Szwecja w ciągu ostatnich sześciu lat przyjęła około 400 tysięcy osób ubiegających się o azyl. Wielu Szwedów jest zdania, że to właśnie ten fakt przyczynił się do zmniejszenia poczucia bezpieczeństwa. Na ulicach szwedzkich miast coraz częściej dochodzi do strzelanin, podpalane są samochody.
Ostatnie sondaże dawały Szwedzkim Demokratom od 16 do nawet 25 procent głosów. Media przypominają, że 4 lata temu na ugrupowanie to głosowało znacznie więcej wyborców niż przewidywały przedwyborcze badania. Podobnie może być i w tym roku. Jednak nawet gdyby Szwedzcy Demokraci zdobyli ponad 25-procentowe, to i tak nie będą w stanie rządzić samodzielnie ani stworzyć koalicji, bo wszystkie liczące się ugrupowania deklarują, że nie zamierzają współpracować ze skrajnie prawicowymi populistami.
W Szwecji nie obowiązuje cisza wyborcza. Również w dzień wyborów można publikować wyniki sondaży czy wypowiedzi polityków. Do wczorajszego wieczora odbywały się liczne debaty, których finałem był telewizyjny pojedynek potencjalnych kandydatów na premiera - obecnego szefa rządu Stefana Löfvena, stojącego na czele lewicowej koalicji i Ulfa Kristerssona, którego liberalno-konserwatywna partia Moderaci, wspólnie z kilkoma mniejszymi ugrupowaniami centro-prawicowymi, sprawowała władzę przez osiem lat - od 2006 do 2014 roku. Komentatorzy przewidują, że to jedna z tych dwóch koalicji obejmie władzę po dzisiejszych wyborach.
Frekwencja wyborcza w Szwecja jest zazwyczaj wysoka. Podczas poprzednich wyborów wyniosła prawie 86 procent. Jednoizbowy szwedzki parlament, riksdag, liczy 349 posłów, wybieranych na czteroletnią kadencję. Na 349 mandatów, 310 przypada ze stałych okręgów wyborczych, natomiast 39 to tak zwane mandaty wyrównawcze.
Kraj podzielony jest na 29 okręgów wyborczych. 310 mandatów rozdziela się między okręgi wyborcze proporcjonalnie do ilości obywateli uprawnionych do głosowania w danym okręgu. Mandaty wyrównawcze przydzielane są partiom politycznym w okręgach wyborczych po zakończeniu wyborów, w zależności od ilości głosów oddanych na reprezentantów poszczególnych partii. Próg wyborczy to 4 procent głosów.