Żerko: to u Niemców jest bardzo niepokojące
Gościem Radia Republika był prof. Stanisław Żerko, który skrytykował niemiecką politykę pamięci wobec polskich ofiar II wojny światowej.
Jest w Niemczech coś takiego jak polityka pamięci. W niej ważną rolę odgrywa podkreślanie odpowiedzialności Niemiec za wojnę i zbrodnie wojenne. Polsko-niemieckie pojednanie kształtuje się, dla mnie i dla większości społeczeństwa, nie tak jak powinno – powiedział prof. Żerko.
Historyk przypomniał sprawę pomnika polskich ofiar niemieckiej okupacji, który miał stanąć w centrum Berlina.
Wynajdywano wtedy mnóstwo powodów, żeby tego pomnika nie postawić. Wśród wielu powodów pojawił się argument, że także Polacy coś mają za uszami i tu pojawiało się nieśmiertelne Jedwabne. Pojawiała się chęć podzielenia się przez Niemców winą. Bardzo chętnie sięgają oni po te różne postawy, które miały miejsce, o których wspominamy ze wstydem, ale postawy przecież marginalne i nie mogące być porównywalne z tym, co zrobili Niemcy.
Profesor podkreślił dramatyczną dysproporcję w niemieckiej historiografii:
Niepokoi skala nieznajomości przez Niemców niemieckich zbrodni na Polakach. Są historycy w Niemczech, którzy piszą o masakrach Polaków, jak choćby autor książki ‘W cieniu Auschwitz’, przetłumaczonej na język polski. To są jednak rzeczy chwilowe i nadal historyków piszących o zbrodniach na Polakach w Niemczech, to nie znajdziemy ich tylu, żeby zająć palce jednej ręki. Natomiast jest duża liczba pisząca o zbrodniach na ludności żydowskiej chcącą podzielić te zbrodnie niemieckie ze stroną polską.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X