"Przełamywał zabezpieczenia, by zdobyć dostęp do baz danych". Rosjanin zatrzymany w Polsce
Szef MSWiA Marcin Kierwiński poinformował, że policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości w Krakowie zatrzymali obywatela Rosji podejrzewanego o poważne przestępstwa związane z nieuprawnioną ingerencją w systemy teleinformatyczne polskich firm. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.
Kolejna rosyjska prowokacja
"Przełamywał ich zabezpieczenia, by zdobyć dostęp do baz danych. Zastosowano areszt tymczasowy" - dodał we wpisie w mediach społecznościowych minister Kierwiński.
Do zatrzymania doszło w okresie gdy niedawno na kolei na trasie Warszawa - Dorohusk doszło do dwóch aktów dywersji. W miejscowości Mika (woj. mazowieckie, pow. garwoliński) eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy, a niedaleko stacji kolejowej Gołąb (pow. puławski, woj. lubelskie), pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzonej sieci trakcyjnej.
Premier Donald Tusk poinformował, że sprawcami ataków są dwaj obywatele Ukrainy, którzy wyjechali z Polski na Białoruś. Mieli oni działać na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Polskim służbom nie udało się ich zatrzymać. Rząd Tuska był w tej sprawie krytykowany za brak wykazania się szybką, zdecydowaną reakcję, problemami z komunikowaniem zagrożenia i jego bagatelizowaniem.
Wcześniej Rosja testowała także polską obronność poprzez wysyłanie na nasze terytorium drony. Rosyjscy hakerzy, są obok chińskich największym zagrożeniem dla zachodnich systemów.
CYTAJ WIĘCEJ: Cenckiewicz: państwo przespało noc, operatorzy FSB przyjechali i spokojnie wyjechali
Źródło: Republika, X
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X