"Lotnisko w Lyonie zostało zamknięte po tym, jak w okolicy pasa startowego pojawił się rozpędzony samochód" – podaje "The Independent". Zaistniała sytuacja zobligowała władze lotniska do odwołania wielu lotów. Samoloty przekierowano do Genewy, Grenoble, Marsylii i Nicei.
Lokalne media podają, że kierowca auta został zatrzymany. Rozpędzonym samochodem przebił się przez dwie pary szklanych drzwi i wjechał na pas startowy. Jak dotąd nieznane są motywy mężczyzny.
W mediach społecznościowych pojawiło się wiele nagrań z pościgu auta na płycie lotniska.
Pracę lotnisko w Lyonie wstrzymano do godz. 18. Ostatnim samolotem, który odleciał z portu był samolot linii WizzAir do Warszawy o godz. 11.20.
Un individu en voiture s’est introduit sur les pistes de l’aéroport de #Lyon! Course poursuite avec les forces de l’ordre! #lyonaeroport @BFMTV @CNEWS @TF1 pic.twitter.com/ED2BXhFmOB
— D@vid (@DavidPeste) 10 września 2018
AKTUALIZACJA
[15:39]
Według relacji służb, podczas zatrzymania mężczyzna krzyczał "Allahu Akbar" i podtrzymywał, że jest "wysłannikiem Boga".
Po ucieczce kontroli służb, mężczyzna skierował się w stronę lotniska Bron, próbując zmiażdżyć ludzi na swojej drodze. Następnie skierował się w stronę Part-Dieu, próbując trafić przechodniów.
Policja oddała w jego kierunku strzały, które jednak nie dosięgły mężczyzny. Został obezwładniony i aresztowany.