– To sztuczna migracja; przemyt osób zorganizowany przez władze białoruskie – tak o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy mówił w czwartek w Senacie przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Rik Daems. Zaproponował też zwrócenie się do Komisji Europejskiej w tej sprawie.
Przewodniczący ZPRE nazwał obecną sytuację na granicy Polski z Białorusią wywołaną przez reżim Alaksandara Łukaszenki skandaliczną i zaznaczył, że „hybrydowe ataki ze strony białoruskiej, które zwiększają migrację, to jest jedna z najbardziej omawianych w ostatnich dniach w Polsce kwestii".
„To sztuczna migracja, przemyt osób zorganizowany przez władze białoruskie, które gardzą prawami człowieka i godnością uchodźców” – stwierdził Daems.
"It's a great moment" - the @PACE_President's words as the Assembly, in a unanimous vote, recommends that the @CoE ministerial body draw up a new protocol to the #ECHR on "the right to a safe, clean, healthy and sustainable environment". Full text coming soon...???? pic.twitter.com/26ozlfvtp6
— PACE (@PACE_News) September 29, 2021
Dodał, że celem reżimu Łukaszenki jest destabilizacja sytuacji w regionie, na czym – jak podkreślił – cierpią ludzi.
Zaproponował również połączenie wszystkich sił w Polsce – posłów i senatorów ze Zgromadzeniem Parlamentarnym Rady Europy i zwrócenie się do Komisji Europejskiej, aby rozwiązać problem na granicy przy poszanowaniu praw człowieka i przestrzeganiu Konwencji Genewskiej.