Zamach na Putina? Limuzyna prezydenta eksplodowała w Moskwie

W Moskwie doszło do eksplozji limuzyny marki Aurus Senat, wartej 275 000 funtów szterlingów. Pojazd, jak się uważa, należał do oficjalnej floty samochodowej prezydenta Rosji, Władimira Putina. Incydent miał miejsce 29 marca na ulicy w północnej części Moskwy, w pobliżu siedziby FSB.
W sieci pojawiło się nagranie wideo, na którym widać dym wydobywający się z pojazdu, którego przednia część została uszkodzona. Świadkowie z pobliskich budynków próbowali ugasić ogień, który prawdopodobnie rozpoczął się w komorze silnika.
Nie jest jasne, kto znajdował się w samochodzie w momencie zdarzenia. Nie zgłoszono żadnych ofiar. Przyczyna pożaru jest wstępnie określana na usterkę w silniku.
W sieci pojawiły się spekulacje o możliwym zamachu. Taką teorię przedstawia również na oficjalnym profilu informacyjnym na platformie X organizacja BRICS, której Rosja jest wiodącym członkiem.
Incydent nastąpił w czasie, gdy trwają rozmowy pokojowe dotyczące wojny na Ukrainie, wspierane przez Stany Zjednoczone. Ukraińskie władze spodziewają się wznowienia ofensywy rosyjskiej. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, oskarża Rosję o przeciąganie rozmów pokojowych w celu zdobycia czasu i zajęcia większej części terytorium Ukrainy. Obie strony konfliktu wzajemnie oskarżają się o ataki na infrastrukturę energetyczną. Zełenski odrzucił również propozycję Putina dotyczącą "administracji przejściowej" w Ukrainie.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X