Do wymiany ognia doszło w czwartek na spornym odcinku granicy pomiędzy Tadżykistanem i Kirgistanem. Oba kraje oskarżają się nawzajem o sprowokowanie konfliktu. Według mediów zapoczątkował go spór między mieszkańcami po obu stronach granicy. Rosyjska agencja TASS podaje, że w wyniku wymiany ognia zginęły co najmniej dwie osoby.
- Władze Tadżykistanu i Kirgistanu oskarżają się wzajemnie o wywołanie starć i wymian ognia na spornym odcinku granicy pomiędzy dwoma państwami - pisze Radio Azattyk, regionalna redakcja Radia Free Europe.
- Sytuacja na granicy zaostrzyła się w rezultacie konfliktu pomiędzy lokalnymi mieszkańcami z powodu dostępu do wody. Po kilku potyczkach z użyciem broni palnej w czwartek rozpoczęły się starcia pomiędzy wojskowymi – pisze TASS.
Azattyk podaje, że milicja na terenach przygranicznych Kirgistanu oświadczyła w czwartek, że obywatele Tadżykistanu otworzyli ogień do kirgiskiej jednostki wojskowej. Według radia dwie osoby po stronie kirgiskiej odniosły obrażenia.
Z kolei Tadżykistan twierdzi, że zajście sprowokowała strona kirgiska. Tamtejsza straż graniczna oświadczyła, że jako pierwsi strzelać zaczęli kirgiscy żołnierze, mierząc w tadżyckich pograniczników w okolicach punktu dystrybucji wody „Gołownoj”.
To właśnie on stał się dzień wcześniej przedmiotem sporu lokalnych mieszkańców z obu stron granicy.