Przejdź do treści

Bunt Gruzinów. Już wiedzą: albo Gruzja, albo rosyjska niewola

Źródło: x.com/@JAMnewsCaucasus/screenshot

W obliczu narastających napięć w Gruzji i brutalnych działań przeciwko protestującym, członkowie Parlamentu Europejskiego wezwali nową Wysoką Przedstawicielkę Unii Europejskiej ds. Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa, Kaję Kallas, do nałożenia sankcji personalnych na gruzińskie władze.

Europoseł Rasa Juknevičienė poinformowała na platformie X, że wraz z innymi europosłami skierowała list do Kallas, w którym apelują o wprowadzenie sankcji przeciwko przedstawicielom rządzącej partii Gruzińskie Marzenie (GD). Argumentują to "przejęciem państwa przez rządzącą partię po sfałszowanych wyborach oraz tłumieniem protestów społeczeństwa obywatelskiego."

 

Rezolucja PE i wezwanie do sankcji

W liście przypomniano o rezolucji Parlamentu Europejskiego z 28 listopada, w której wezwano UE do wdrożenia kompleksowego pakietu sankcji personalnych. Rezolucja ta była odpowiedzią na "masowe naruszenia wyborcze przed i w trakcie wyborów parlamentarnych 26 października". W szczególności wymieniono premiera Irakliego Kobachidze, burmistrza Tbilisi i sekretarza generalnego GD Kakhę Kaladze, przewodniczącego parlamentu Szalvę Papuaszwilego, lidera partii GD Irakliego Garibaszwilego oraz sędziów wydających "politycznie motywowane wyroki".

List europosłów zwraca również uwagę na wezwanie do natychmiastowych i ukierunkowanych sankcji przeciwko oligarsze Bidzinie Iwaniszwilemu, który uważany jest za nieformalnego władcę Gruzji. Europosłowie postulują także zamrożenie jego aktywów w krajach UE.

„Tym listem chcemy wezwać Panią do jak najszybszego przedstawienia propozycji sankcji Radzie UE, gdyż przed naszymi oczami dokonuje się autorytarne przejęcie państwa w Gruzji” – napisano w liście.

 

Brutalne tłumienie protestów

Sytuacja w Gruzji jest coraz bardziej napięta. Władze użyły gazu łzawiącego i armatek wodnych przeciwko demonstrantom w Tbilisi, którzy nie zgadzają się na politykę rządu i domagają się reform. Protestujący budują barykady na ulicach, wykorzystując ławki, kosze na śmieci i inne przedmioty.

Rząd Gruzji oskarża demonstrantów o "prowokowanie przemocy" i obronił swoje działania jako konieczne dla utrzymania porządku publicznego. Tymczasem międzynarodowi obserwatorzy i organizacje praw człowieka coraz głośniej krytykują władze za tłumienie pokojowych protestów.

 

Źródło: Republika/X

Wiadomości

Dramatyczna sytuacja na kolei w całej Polsce

Wróżka skazana za oszustwo. W tle kilka milionów złotych

Filmy dla całej rodziny

Nasza ściana wideo jest już prawie gotowa! Michał Rachoń o szczegółach [WIDEO]

Efekt Tuska - Polska nie zalicza się do kluczowych sojuszników USA

Hołownia zarządził wybory prezydenckie, postanowienie ma być opublikowane dziś

Bernacki: budżet Tuska nie powinen zostać podpisany

Żukowska o zmianach w resorcie nauki: Gdula popełnił szereg błędów

Sukces funkcjonariuszy CBŚP. Namierzyli sprawców napadu po 33 latach

SpaceX wystrzelił dwa lądowniki księżycowe

HIT DNIA

Uwaga! Kup najnowszy numer „Gazety Polskiej”, a otrzymasz naklejkę z logiem Republiki

Polska importuje nawozy z Rosji. Tymczasem Grupa Azoty ma się coraz gorzej

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Wielki paraliż polskiej kolei. Opóźnienia nawet o kilkanaście godzin!

NEWS REPUBLIKI: Trzeci etat generała Stróżyka

Wymienią uszkodzone medale z igrzysk w Paryżu!

Najnowsze

Dramatyczna sytuacja na kolei w całej Polsce

Efekt Tuska - Polska nie zalicza się do kluczowych sojuszników USA

Hołownia zarządził wybory prezydenckie, postanowienie ma być opublikowane dziś

Bernacki: budżet Tuska nie powinen zostać podpisany

Żukowska o zmianach w resorcie nauki: Gdula popełnił szereg błędów

Wróżka skazana za oszustwo. W tle kilka milionów złotych

Filmy dla całej rodziny

Nasza ściana wideo jest już prawie gotowa! Michał Rachoń o szczegółach [WIDEO]