Rozpoczął się proces 20 oskarżonych o współudział w atakach terrorystycznych z 13 listopada 2015 r. w Paryżu. Główny oskarżony złożył wyznanie wiary w Allaha i nazwał się bojownikiem Państwa Islamskiego.
Niecałe 6 lat po zamachu 13 listopada 2015 rozpoczął się w paryskim Pałacu Sprawiedliwości proces oskarżonych o ataki terrorystyczne, w których zginęło 130 osób, a ponad 350 zostało rannych.
Prezes sądu wygłosił wstępne oświadczenie, określając proces jako „historyczny” i „niezwykły”.
Główny oskarżony Salah Abdeslam poproszony o potwierdzenie swojej tożsamości stwierdził: „Najpierw chcę zaświadczyć, że nie ma boga innego niż Allah, a Mahomet jest jego prorokiem”.
France begins marathon trial over November 2015 Paris attacks.
— AFP News Agency (@AFP) September 8, 2021
The biggest trial in France's modern legal history begins on Wednesday over the November 2015 attacks on Paris that saw 130 people killed at bars, restaurants and the Bataclan concert hallhttps://t.co/7ktuTyfXFH pic.twitter.com/RTYc3zaRyD
Abdeslam odmówił podania nazwisk swoich rodziców. „Imiona mojego ojca i matki nie mają tu nic do rzeczy” – podsumował oskarżony. Zapytany o swój zawód, powiedział, że „porzucił” swój zawód, „by zostać bojownikiem Państwa Islamskiego”.
Proces ma potrwać dziewięć miesięcy, co oznacza, że będzie bezprecedensowo długi jak na rozprawę karną.
Jest również bezprecedensowy pod względem zakresu zebranego materiału przez śledczych (542 tomy) i udziału stron cywilnych (co najmniej 1800), 330 adwokatów i, jak podkreślają media, ogromnego ładunku emocjonalnego.
W procesie zeznawać mają oskarżeni, policjanci, rodziny ofiar, politycy, w tym były prezydent Francois Hollande.
Rozprawa rozpoczęła się z około 40 minutowym opóźnieniem.
The trial of Paris’ November 2015 attacks begins #reuters ????@EricGaillard06 @fm_gonzalo @pixhartmann pic.twitter.com/YeNO0rWkFr
— Sandra Auger (@sandra_auger) September 8, 2021
Oskarżeni przybyli do sądu rano w uzbrojonym konwoju służb policyjnych, który opuścił podparyskie więzienie Fleury-Merogis, gdzie przebywa jedyny żyjący członek dżihadystycznej grupy odpowiedzialnej za ataki Salah Abdeslam więziony przez ponad pięć lat w całkowitej izolacji.
W pobliżu Pałacu Sprawiedliwości ustawiono bramki kontrolne, w okolicy znajduje się kilkadziesiąt radiowozów, a bezpieczeństwa strzegą uzbrojeni funkcjonariusze, którzy legitymują każdą osobę, która zbliża się do budynku sądu.
Strony cywilne i rodziny ofiar uczestniczące w procesie z uwagi na tłum dziennikarzy zdecydowały o użyciu oznaczeń: zielonych lub czerwonych wstążek. Pierwsza oznacza, że osoba chce rozmawiać z mediami, druga, że - nie.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Badania mężczyzn - Movember na świecie | Republika Wstajemy
Napisał do nas funkcjonariusz policji: "sytuacja w naszej służbie staje się coraz bardziej dramatyczna"
Hospicjum Sióstr Felicjanek: Miejsce, gdzie nadzieja spotyka się z opieką | Republika Wstajemy
Polska 2 listopada – co wydarzyło się tego dnia