Jeden z zabitych na wschodzie Ukrainy prorosyjskich terrorystów okazał się być mieszkańcem Smoleńska. To kolejny dowód na zaangażowanie rosyjskich wojsk w konflikt w Donbasie.
Obywatel Federacji Rosyjskiej zamieszczał wiele zdjęć na swoich kontach w mediach społecznościowych. Oprócz fotografii przedstawiającej go w umundurowaniu z zamaskowanym karabinem snajperskim, w serwisie Instagram zabity terrorysta umieścił również zdjęcie dokumentu potwierdzającego jego tożsamość.
Rosyjski snajper ze Smoleńska w mediach społecznościowych informował wprost, że pochodzi z tego miasta.
Rosyjscy żołnierze dość obszernie chwalą się swoim udziałem w konflikcie na Ukrainie. W portalach społecznościowych dzielą się zdjęciami na tle pojazdów wojskowych należących do armii Federacji Rosyjskiej.