Do kuriozalnego zdarzenia doszło przy klinice aborcyjnej San Bernardino Planned Parenthood w Stanach Zjednoczonych.
Anglikański pastror, James Lincoln odmawiał modlitwę za kobiety, które zdecydowały się na aborcję. Próbował również nawiązać z nimi dialog, by przekonać je do zmiany decyzji. Lincoln został zatrzymany na policję. Na posterunku spędził sześć godzin, teraz czeka go proces sądowy.
Pastorowi grozi grzywna 400 dolarów i trzy miesiące odsiadki.
– Aresztowanie ojca Lintona jest skandalicznym złamanie Pierwszej Poprawki gwarantującej wolność słowa – przekonuje Allison Aranda z Life Legal Defense Foundation.
Jak przekazuje mediom pastor, nie zamierza zrezygnować ze swojej walki.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Ogromny wzrost poparcia dla PiS-u. Kłopoty Trzeciej Drogi i Lewicy. ZOBACZ najnowszy sondaż!
Absurdalny pomysł Lisa! Państwowa ochrona dla... kandydata KO. Internauci ostro: „Dostanie ochronę z Niemiec i Rosji”
Polska 18 listopada – co wydarzyło się tego dnia
Krwawa strzelanina w USA. Nie żyją dwie osoby. Wielu rannych!