Rutte alarmuje: Rosja produkuje uzbrojenie szybciej niż NATO!

Mark Rutte, sekretarz generalny NATO, w poniedziałkowym wystąpieniu w Londynie wezwał państwa członkowskie do radykalnego zwiększenia wydatków na obronność i przyspieszenia produkcji uzbrojenia. Jego alarmujące słowa padły w kontekście obaw, że Władimir Putin może zdecydować się na atak na państwa NATO już w 2030 roku. Rutte podkreślił, że Rosja produkuje uzbrojenie w znacznie szybszym tempie niż cały Sojusz Północnoatlantycki, co stawia pod znakiem zapytania zdolność NATO do skutecznej obrony.
Rutte, były premier Holandii, który stoi na czele NATO w krytycznym momencie dla globalnego bezpieczeństwa, spotkał się w poniedziałek także z premierem Wielkiej Brytanii, Keirem Starmerem. Apel o zwiększenie wydatków na obronność zbiega się z nadchodzącym szczytem NATO w Hadze, który ma być naznaczony powrotem Donalda Trumpa, zwolennika polityki "America First".
Sekretarz generalny NATO starał się rozwiać obawy o potencjalne wycofanie się Stanów Zjednoczonych z Europy, argumentując, że mimo zwrotu USA w kierunku Azji, proces ten będzie stopniowy i kontrolowany. Niemniej jednak, Rutte podkreślił, że NATO musi samodzielnie wzmocnić swoje zdolności obronne.
Podczas szczytu w Hadze spodziewane jest zatwierdzenie nowego celu wydatków na obronność, wspieranego przez Trumpa, na poziomie 5% PKB – 3,5% na wydatki czysto militarne i 1,5% na inne wydatki związane z obronnością. Byłaby to znacząca podwyżka w porównaniu z obecnym celem 2%. Nawet kraje południowego flanka NATO jak Włochy i Hiszpania, choć z pewnym oporem, wyraziły gotowość do spełnienia obecnego celu wydatków w tym roku.
Ministrowie obrony NATO potwierdzili nowe cele dotyczące zdolności, w tym zapotrzebowanie na sprzęt wojskowy niezbędny do realizacji regionalnych planów obrony przed potencjalnym atakiem Rosji. Priorytety obejmują obronę powietrzną i przeciwrakietową, duże formacje wojsk lądowych, zdolności dalekiego zasięgu i logistykę.
Rutte wezwał do 400-procentowego wzrostu zdolności obrony powietrznej i przeciwrakietowej, a także do zwiększenia liczby pojazdów opancerzonych, czołgów i amunicji artyleryjskiej. Państwa NATO planują również zakup dodatkowych okrętów wojennych, dronów, rakiet dalekiego zasięgu i samolotów, w tym co najmniej 700 amerykańskich myśliwców F-35.
Rutte podkreślił dysproporcję pomiędzy produkcją uzbrojenia w Rosji i w NATO, stwierdzając: „W zakresie amunicji Rosja produkuje w trzy miesiące to, co całe NATO w rok”.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X