Schröder wybucha przed komisją. „Co to za bzdury?” – były kanclerz broni Nord Stream 2

Były kanclerz Niemiec Gerhard Schröder stracił panowanie podczas przesłuchania w sprawie Nord Stream 2. W emocjonalny sposób bronił współpracy energetycznej z Rosją i fundacji, która umożliwiła dokończenie budowy gazociągu.
„Co to za bzdury?” – nerwy puściły byłemu kanclerzowi
Przed komisją śledczą Meklemburgii-Pomorza Przedniego Schröder po raz kolejny stanął w obronie Nord Stream 2. Nazywany w Niemczech „człowiekiem Putina”, były szef SPD przekonywał, że fundacja klimatyczna, która w 2021 r. wsparła projekt, była „niezwykle rozsądnym rozwiązaniem”:
— Była instrumentem zapobiegającym amerykańskiej ingerencji w naszą politykę energetyczną — stwierdził Schröder, nawiązując do roli Fundacji Ochrony Klimatu i Środowiska Meklemburgii-Pomorza Przedniego.
Według relacji niemieckiej agencji DPA, Schröder podczas przesłuchania zachowywał się coraz bardziej nerwowo. Gdy padły pytania, które uznał za nieistotne, odpowiedział:
— Co to za bzdury? — a następnie zwrócił się do przewodniczącego komisji słowami: — Panie przewodniczący, czy może pan zakończyć tę bzdurę?
Były kanclerz bronił swojego stanowiska, argumentując, że po odejściu Niemiec od energetyki jądrowej rosyjski gaz był tańszym i bardziej ekologicznym źródłem energii. Utrzymywał, że jego decyzje miały chronić niemiecki przemysł i miejsca pracy. Schröder, który w latach 2017–2022 był szefem rady dyrektorów w rosyjskim koncernie Rosnieft, pozostaje jedną z kluczowych postaci śledztwa dotyczącego powiązań polityków SPD z Moskwą. Komisja bada nie tylko jego rolę w forsowaniu Nord Stream, ale i w tworzeniu fundacji, której głównym celem miało być obejście amerykańskich sankcji.
81-letni polityk zeznawał zdalnie ze swojego biura w Hanowerze. Wcześniej dwukrotnie odmówił udziału w przesłuchaniu, tłumacząc się problemami zdrowotnymi. Jeszcze wiosną bronił się, twierdząc, że jego stanowisko wobec Nord Stream 2 „było i jest pozytywne”.
Źródło: Republika, dpa.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X