Jeden z czołowych polityków niemieckiej partii Alternatywa dla Niemiec, Bjoern Hoecke użył szokujących słów o upamiętnianiu Holokaustu – informuje portal Interia.pl
– My Niemcy, jesteśmy jedynym narodem na świecie, który posadził sobie pomnik hańby w samym sercu swojej stolicy – te słowa wypowiedział Hoecke. Padły one podczas spotkania w Dreźnie.
– Niemiecka mentalność jest mentalnością brutalnie pokonanego narodu. Zamiast przekazywać dorastającemu pokoleniu wiedzę o dobroczyńcach, znanych na całym świecie filozofach, muzykach, genialnych wynalazcach i odkrywcach, których mamy tak wielu, być może więcej niż inne narody, zamiast uczyć o tym uczniów i uczennice w szkołach, my obsmarowujemy niemiecką historię i wyśmiewamy ją – dodał polityk.
Pomnik o którym mówi Hoecke od 2005 r. znajduje się w centrum Berlina, w pobliżu Bramy Brandenburskiej.