SKANDAL! Przed konferencją klimatyczną w Paryżu doszło do zafałszowania danych dot. globalnego ocieplenia
Mierząc temperaturę wód oceanicznych naukowcy zignorowali, że wyniki były zawyżane przez ciepło ich statków.
Ujawniono szokujące dowody na manipulowanie danymi dotyczącymi globalnego ocieplenia. Chodzi o liczby opublikowane przez NOAA (Narodową Administrację ds. Oceanów i Atmosfery), które miały wpływ na wyniki paryskiego porozumienia klimatycznego z roku 2015.
Te błędne dane pod koniec 2015 r. w Paryżu wpłynęły na decyzję przedstawicieli państw, które zgodziły się na redukcję zużycia paliw kopalnych, a także na roczny wydatek rzędu kilkudziesięciu milionów dolarów na projekt pomocy klimatowi! Wyniki NOAA zostały opracowane naprędce, tak aby zdążyć przed wspomnianą konferencją, a równocześnie zostały puszczone w obieg publiczny.
NOAA jest amerykańską agencję rządową zajmującą się prognozą pogody i ostrzeżeniami meteorologicznymi, prowadzi również badania klimatu na podstawie zbieranych przez siebie danych z wodnych i lądowych stacji meteorologicznych rozmieszczonych na całym globie. Wyniki badań tej instytucji uznawane są za jedne z najbardziej rzetelnych. Dr John Bates do niedawna był jednym z czołowych przedstawicieli tejże agencji. Po przeprowadzonym na własną rękę śledztwie i wykryciu rażących nieprawidłowości postanowił rozstać się z instytucją.
To NOAA przygotowała dane dotyczące efektu cieplarnianego, które zostały opublikowane w związku z konferencją klimatyczną w 2015 roku. Wyniki były przerażające, gdyż okazało się, że w latach 2000-2014 temperatura na świecie podnosiła się szybciej niż miało to miejsce w latach 1950-1999. Wyglądało na to, że globalne ocieplenie w krótkim czasie zaczęło przyspieszać, z 0,113°C na 0,116°C w skali dekady, co kazało przedsięwziąć natychmiastowe kroki do zatrzymania ocieplenia klimatu.
Jednak jak ujawnia dr Bates, były to nieprawdziwe wyniki uzyskane na podstawie błędnych danych. Średnia temperatura jest bowiem mierzona przy pomocy boi na morzach i oceanach. NOAA posiadała dane z ze stałych boi uznawanych za bardzo wiarygodne oraz z boi pływających przymocowanych do statków. Te jednak nie są traktowane jako wiarygodne źródło, ponieważ emitowane przez statki ciepło zawyża faktyczną temperaturę wody. Niestety, naukowcy postanowili zsumować dane wiarygodne z fałszywymi i takim sposobem uzyskano wynik wskazujący na problem coraz szybszego ocieplania klimatu.