Rumunia ma nowego premiera. Na ulicach trwają protesty
Dzień po dymisji Victora Ponty, prezydent Klaus Iohannis mianował dotychczasowego ministra oświaty Sorina Cimpeanu z Partii Socjaldemokratycznej na stanowisko premiera tymczasowego. Dzisiaj w wielu miastach Rumunii wciąż trwają wywołane przez tragiczny pożar demonstracje przeciwko korupcji i niewydolności władzy.
Przyczyną rozpoczęcia się protestów był tragiczny pożar do jakiego doszło w bukaresztańskim klubie Colectiv, do którego doszło w zeszły piątek wieczorem. Podczas koncertu na którym użyto materiałów pirotechnicznych, wybuchł pożar. W budynku znajdowało się około 400 osób. W wyniku pożaru zginęły 32 osoby, a kolejne 140 trafiło do szpitala. Czytaj więcej
W tym tygodniu w stolicy państwa, ale też w innych miastach kilkanaście tysięcy ludzi wyszło na ulice, aby wziąć udział w antyrządowych manifestacjach. Uczestnicy domagali się dymisji premiera Victora Ponty, a także „pokojowej rewolucji” przeciwko korupcji.
Pożar okazał się dla wielu ludzi symbolem problemu korupcji w kraju, ponieważ jak ustalono klub działał nielegalnie i funkcjonował prawdopodobnie jedynie na skutek korupcji w odpowiednich organach państwowych.
W związku z protestami wczoraj szef rumuńskiego rządu Viktor Ponta podał się do dymisji.
Czytaj więcej:
Właściciele nocnego klubu zatrzymani. Przyczyną tragedii było naruszenie zasad bezpieczeństwa
Prezydent Duda oddał hołd ofiarom pożaru w Bukareszcie. Rumuni zachwyceni jego gestem