Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) wydała w sobotę wieczorem komunikat, w którym oznajmia, że jest „poważnie zaniepokojona” obecnością rosyjskich konwojów wojskowych oraz czołgów na wschodniej Ukrainie.
Komunikat OBWE głosi, że obserwatorzy tej organizacji zaobserwowali Ukrainie "konwoje czołgów i broni ciężkiej" w pobliżu Doniecka i Makijówki.
Ponad 40 czołgów i ciężarówek" zauważono na drodze na przedmieściach Makijówki – poinformowali obserwatorzy OBWE.
Wśród tych pojazdów, którym towarzyszy sześć cystern, jest 19 ciężarówek typu Kamaz bez tablic rejestracyjnych, które przewożą działa kalibru 122 milimetrów. W konwoju jadą żołnierze w ciemnozielonych mundurach bez dystynkcji..
Obserwatorzy zauważyli też "konwój złożony z dziewięciu czołgów typu T72 i T64" na południowy zachód od Doniecka.
Wcześniej agencja AP podała, że ponad 80 nieoznakowanych pojazdów wojskowych przemieszczała się przez tereny na wschodniej Ukrainie kontrolowane przez separatystów.
Według AP widziano trzy oddzielne kolumny: jedną w pobliżu bastionu rebeliantów, Doniecka, dwie nieco dalej na wschód pod miejscowością Sniżne. Były to głównie ciężarówki, transportujące systemy artyleryjskie i żołnierzy. Widziano też co najmniej jeden transporter opancerzony.
AP pisze, iż w sobotę nie udało się ustalić miejsca pochodzenia pojazdów.