Rosja zapowiada odwet za rzekomy atak na rezydencję dyktatora
Ministerstwo spraw zagranicznych Rosji zapowiedziało w poniedziałek odpowiedź na rzekomą próbę ukraińskiego ataku na rezydencję rosyjskiego przywódcy Władimira Putina - przekazała agencja Reutera, cytując agencję TASS.
„Będzie odpowiedź” – powiedziała rzecznika rosyjskiego resortu dyplomacji Maria Zacharowa, cytowana przez TASS.
Moskwa nie przedstawiła dotąd dowodów na poparcie twierdzeń, jakoby Ukraina próbowała zaatakować rezydencję Putina - przypomniał Reuters. Kijów odrzucił rosyjskie twierdzenia jako bezpodstawne i mające na celu podważenie negocjacji pokojowych.
Rosyjskie MSZ podało wcześniej, że Ukraina próbowała w nocy zaatakować dronami rezydencję Putina w obwodzie nowogrodzkim. Według Siergieja Ławrowa, szefa rosyjskiej dyplomacji, Ukraińcy użyli 91 dronów, z których wszystkie zostały zestrzelone. Minister dodał, że w ataku nikt nie ucierpiał, a bezzałogowce nie wyrządziły żadnej szkody.
W poniedziałek rano ministerstwo obrony Rosji poinformowało jednak, że nad całym krajem strącono bądź zniszczono 89 dronów, w tym 18 - nad obwodem nowogrodzkim.
Kreml, powołując się na domniemaną próbę ataku na rezydencję, zagroził zmianą stanowiska w trwających rozmowach na temat zakończenia wojny.
Sprawę skomentował też w poniedziałek prezydent USA Donald Trump, mówiąc, że Putin poinformował go o rzekomym ukraińskim ataku, przez co Trump był „bardzo zły”. Przyznał jednak, że możliwe, że do ataku w ogóle nie doszło.
Źródło: Republika/PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Frysztak znowu chciał zabłysnąć. Internautka: od parlamentarzysty nie oczekujemy kryminalnego slangu