Armia Korei Południowej oddała dwa strzały ostrzegawcze po tym, jak w przestrzeń powietrzną tego kraju wleciał rosyjski samolot bojowy - poinformowało południowokoreańskie ministerstwo obrony.
Resort oświadczył, że najpierw w koreańskiej strefie identyfikacyjnej obrony powietrznej znalazły się trzy samoloty rosyjskie, a także dwa chińskie. Następnie jedna z rosyjskich maszyn znalazła się w południowokoreańskiej strefie powietrznej, w wyniku czego armia Korei Płd. oddała strzał ostrzegawczy.
Po 20 minutach rosyjski samolot ponownie pojawił się w tym rejonie, co spowodowało oddanie drugiego strzału.
Według Seulu, rosyjski samolot wleciał w przestrzeń Korei Płd. nad wyspami Dokdo, które są okupowane przez Koreą Płd., a wobec których roszczenia wysuwa także Japonia.
O naruszanie przestrzeni powietrznej w ostatnich latach wielokrotnie oskarżały Rosję kraje skandynawskie.
Czytaj także:
Incydent na moskiewskim lotnisku. Błahy problem, a rannych kilka osób
Rosyjski samolot myśliwski przechwycił samolot rozpoznawczy USA