Tajlandia zgłosiła w poniedziałek 15 376 nowych przypadków infekcji koronawirusem, najwięcej od początku pandemii. Pomimo to kampania szczepień przeciwko Covid-19 przebiega wolno na tle innych południowoazjatyckich krajów.
W poniedziałek w Tajlandii zmarło 87 osób chorych na Covid-19; łączna liczba ofiar śmiertelnych pandemii wzrosła do 4146.
Tajlandia, w której od początku pandemii wykryto 512 678 przypadków zakażenia, miała opinię kraju dobrze radzącego sobie z koronawirusem. W ostatnich miesiącach wrasta jednak liczba infekcji, co tłumaczy się rozprzestrzenianiem wariantu Delta.
Program szczepień postępuje powoli
Władze kraju zamierzają zaszczepić 50 mln osób do końca roku, jednak do tej pory pełną odporność na koronawirusa uzyskało 5,6 proc. populacji liczącej 66 mln ludzi, a jedną dawkę otrzymało prawie 19 proc. Tajowie szczepią się głównie preparatem AstraZeneki produkowanym przez lokalną firmę Siam Bioscience, jednak jego dostawy są opóźnione.
W zeszłym tygodniu w kraju wprowadzono więcej restrykcji w stolicy, Bangkoku, oraz 12 prowincjach określonych jako wysokiego ryzyka.