Przedstawiciel Rosji na okupowanym Krymie Sergiej Aksjonow oświadczył, że 9 maja, ze względów bezpieczeństwa, na półwyspie nie odbędą się parada zwycięstwa i marsz propagandowy „Nieśmiertelnego Pułku”, przekazał portal Ukraińska Prawda.
„Nie ma planów zorganizowania w Republice Krymu 9 maja defilady wojskowej i marszu 'Nieśmiertelnego Pułku'. Jest to związane ze kwestiami bezpieczeństwa”, napisał Aksjonow w Telegramie.
Rosjanie będą organizować uroczystości i „upamiętnienia” w innych formach. „Jednym słowem Krym z godnością przyjmie dzień zwycięstwa”, dodał Aksjonow.
W styczniu w wywiadzie dla „The Economist” prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że w 2024 r. Krym i Morze Czarne staną się środkiem ciężkości wojny.
Według Zełenskiego izolacja okupowanego Krymu i osłabienie tam rosyjskiego potencjału militarnego "jest dla nas niezwykle ważne, ponieważ jest to sposób na zmniejszenie liczby ataków z tego regionu". "Rosja powinna wiedzieć, że jest to dla nas obiekt wojskowy", podkreślił Zełenski.