Kolejny atak Rosjan pod osłoną nocy. Użyli dronów
Armia ukraińska poinformowała dzisiaj rano, że minionej nocy wojska rosyjskie przeprowadziły ataki na różne cele z użyciem 74 dronów. W myśl relacji agencji Reutera wiadomo, że zestrzelono blisko dwie trzecie z nich.
Nocny atak
Z łącznej liczby dronów wystrzelonych przez Rosję nad terytorium Ukrainy wojskom ukraińskim udało się zestrzelić 47 bezzałogowców - poinformowało dowództwo w Kijowie, które podkreśliło, że pozostałych 27 urządzeń zniknęło z radarów.
Ukraińska armia zapewniła, że żaden dron nie osiągnął celu. Zaznaczono, że jedyne szkody to uszkodzenia budynków spowodowane przez spadające szczątki zestrzelonych bezzałogowców. W żadnym z takich wypadków nie ucierpieli ludzie - zapewniło dowództwo armii Ukrainy.
Drony zmieniły wszystko
W ostatnich tygodniach działania zaczepne przy użyciu dronów prowadzą też wojska ukraińskie. Przed tygodniem ich atak w obwodzie leningradzkim doprowadził do tymczasowego wstrzymania pracy przez lotnisko w Petersburgu. Celem ataku dronów był też port morski w Ust-Łudze - jeden z największych w Rosji.
Brytyjski dziennik "The Guardian" napisał kilka dni temu, że użycie dronów zmieniło oblicze wojny na Ukrainie.
"Linie frontu, rozdzielane wcześniej pozycjami piechoty, są teraz głęboką na kilka kilometrów strefą śmierci, gdzie ścierają się ukraińskie i rosyjskie drony"
- podkreślił autor publikacji. W artykule podkreślono, że bezzałogowce, które mogą unieść ok. kilograma materiału wybuchowego, są wykorzystywane nie tylko do precyzyjnych ataków na określony cel, ale też do tzw. ataków roju.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X