Kreml podtrzymał swoją decyzję ws. moratorium na bombardowanie Aleppo. Wojna w tamtejszym rejonie została zawieszona tydzień temu – na razie nie wiadomo, ile może potrwać wstrzymanie nalotów.
Ciężkie bombardowania przeprowadzone ostatnio w rejonie Aleppo przez stronę rosyjską zniszczyły m.in największe szpitale, odcinając tym samym ludność cywilną od pomocy humanitarnej. W specjalnym oświadczeniu, wydanym przez kremlowski resort obrony, kraj zapewnia o wstrzymaniu ataków lotniczych na Aleppo i dziesięciokilometrową strefę wokół miasta.
Jak podaje rzecznik ministerstwa, w rejonie otwartych jest sześć korytarzy humanitarnych, którymi mogą wyjść cywile i bojownicy.
Według obserwatorów będących na miejscu, cywile nie chcą opuszczać miasta w obawie przed zemstą dżihadystów, którzy kilkukrotnie ostrzeliwali grupy uciekinierów. Strona rosyjska informuje jednak o kilkudziesięciu kobietach z dziećmi, które miały skorzystać z korytarzy w ciągu ostatniej doby.
Aleppo to drugie co do wielkości miasto w Syrii, w części kontrolowane przez rebeliantów.