W ostatnich dniach lojalne wobec Kremla oddziały żołnierzy i terrorystów prowadzą na Donbasie zmasowaną akcję zbrojną przeciwko ukraińskiej armii. Każdego dnia w wyniku starć giną cywile, w tym dzieci. W poniedziałek w jednym z ostrzałów w pobliżu miejscowości Zalizne najemnicy Putina zabili 15-letnią dziewczynę.
W poniedziałek strona rosyjska przeprowadziła serię dziewięciu ataków na pozycje sił zbrojnych Ukrainy, naruszając zawieszenie broni aż 37 razy. W wyniku ciężkiego ostrzału moździerzowego, który miał miejsce ok. godz. 7 czasu lokalnego, rannych zostało sześciu ukraińskich wojskowych, których natychmiast przewieziono do szpitala. Jak informował wiceszef misji obserwacyjnej OBWE na Ukrainie Alexander Hug, tylko w jednym tygodniu maja odnotowano 7,7 tys. przypadków naruszania ustalonego rozejmu. 90 proc. naruszeń popełniła strona rosyjska. – Jedynym sposobem na przestrzeganie zawieszenia broni jest nałożenie kolejnych sankcji ekonomicznych na Rosję – mówi „Codziennej” Ilia Berezenko, dziennikarz ukraińskiej niezależnej telewizji Espreso TV
czytaj więcej w dzisiejszym wydaniu Gazety Polskiej Codziennie