Po stronie ukraińskiej walczy około 2000 Gruzinów. To nie są wyłącznie anonimowi żołnierze, lecz również takie osoby jak były minister obrony, czy jeden z deputowanych. Oni biją się z Rosjanami z karabinami w rękach – mówił na antenie Telewizji Republika Marek Reszuta, ekspert ds. Kaukazu z Instytutu Prawa Wschodniego.
Jak tłumaczył, dokładna nazwa jednostki to Gruziński Legion Narodowy, został on utworzony w 2014 r. – Gruzini biorą udział w tych operacjach, które są koordynowane przez Sztab Generalny – wyjaśnił. – Byli pod Charkowem, w Marwipolu, bronili lotniska, na którym stacjonował antonow. To nie jest samowolna jednostka, która gdzieś tam sobie walczy.
Dodał, że Gruzini to największa grupa narodowościowa, która walczy o Ukrainę. – W tym momencie międzynarodowe jednostki się bardzo szybko rozwijają, na tę chwilę jest ich już 7 – opowiadał. – Również pomoc międzynarodowa dla Ukrainy jest coraz większa.
Przypomniał, że Gruzini są narodem dumnym i antyrosyjskim. – Rosja wytworzyła tam konflikt z Abchazją i Osetią Południową – tłumaczył. – Jest on sztuczny. To sposób wywierania wpływu na Gruzję, bo warto pamiętać, że w Abchazji mieszkało czterokrotnie więcej Gruzinów niż Abchazów.
Zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy w oknie poniżej.