Przejdź do treści
Relacje Kremla z Mińskiem. Ekspert: Są jak gotowanie żaby - powoli i na małym ogniu
Fot. PAP/EPA/SERGEI ILYIN/SPUTNIK/KREMLIN / P

- Żabę gotuje się powoli i na małym ogniu, żeby nie wyskoczyła z garnka - porównał Alaksandr Kłaskouski interpretując postępowania Putina w stosunku do Łukaszenki. Wyniki wielogodzinnych rozmów Putina i Łukaszenki, które we wtorek białoruski lider prezentował jako listę sukcesów, ekspert ocenia sceptycznie.

- W relacjach z Mińskiem Moskwa naciska, ale nie publicznie i uważa, że czas gra na jej korzyść, a z czasem od Łukaszenki będzie można wyciągnąć więcej. Żabę gotuje się powoli i na małym ogniu, żeby nie wyskoczyła z garnka - porównał Alaksandr Kłaskouski.

- Moskwa uważa, że w relacjach z Łukaszenką czas gra na jej korzyść, bo każdy kolejny błąd, jak ten z samolotem Ryanair, go osłabia i ogranicza i tak już bardzo wąskie możliwości jakiegokolwiek porozumienia z Zachodem - ocenił ekspert.

Według Alaksandra Kłaskouskiego, z punktu widzenia Moskwy, im gorsze są relacje Mińska ze światem zachodnim, tym bardziej jest on zależny od sojusznicze" pomocy. Analityk zaznaczył, że im głębsza jest ta zależność, tym łatwiej Moskwie dyktować warunki.

- Władimir Putin obecnie nie spieszy się, nie krytykuje, publicznie nic nie żąda. Z jego punktu widzenia Łukaszenka jest słabszy niż kiedykolwiek - przyznał.

- Oprócz obietnicy przelewu 500 mln dol., który był zapowiedziany już pod koniec ubiegłego roku, nie widzimy wiele konkretów. W sprawie ropy, Putin powiedział, że jej nie zabraknie, w sprawie gazu Łukaszenka ma przeczucie, że cena będzie nie wyższa niż w tym roku, itd. - zauważył analityk.

Kłaskouski ocenia, że spotkanie Łukaszenki i Putina w Soczi jako grę PR-ową. Za jej kulisami odbywały się rozmowy na naprawdę ważne tematy, takie jak pogłębienie integracji w ramach państwa związkowego.

- Łukaszenka kontynuuje kampanię wizerunkową, w której przedstawia Białoruś jako pierwszy front obrony Rosji przez atakiem z Zachodu. Putin zręcznie tej narracji przygrywa -przyznał.

- Plany Moskwy się nie zmieniły - to jest kurs na wzmocnienie kontroli nad Białorusią. Owszem, publicznie Rosja przestała wzywać np. do reformy konstytucyjnej, ale strategicznie nic się nie zmienia. To, że Moskwa nie odpuszcza w sprawie map integracji, zwanych obecnie programami, związkowymi, niekiedy przedostaje się do mediów, mówił o tym sam Łukaszenka - dodał.

wnp

Wiadomości

Dramat w Koszalinie. Podejrzenie pobicia pięciomiesięcznego dziecka!

Rogowiecki o hejterach Muńka Staszczyka: „Nie mogą mu darować wiary w Boga”

Manasterski: rząd próbuje pokazać obywatelom, że deficyt budżetu, to coś dobrego

PO obiecuje inwestować w polskie pociągi. Internauci nie wytrzymali takiej hipokryzji

Trump prowadzi kampanię ze śmieciarki | Przyjaciele Republiki

Nie żyje 46-latek ugodzony nożem. Zatrzymano podejrzanego

Lis ostro atakuje Trumpa, a internauci odpowiadają: "Bio wpisujesz w innym miejscu, Tomek"

Hity w sieci | Ziemkiewicz zaorał Hołownię, a Tusk się skompromitował

Polak, który twierdził, że walczył dla grupy Wagnera na Ukrainie, usłyszał wyrok

Katarzyna Piter zagra w finale debla

Łazarski: obecny rząd niszczy wiarygodność Polski wobec naszych sojuszników [wideo]

Rybakina ma nowego trenera. To słynny Chorwat

Badania mężczyzn - Movember na świecie | Republika Wstajemy

Napisał do nas funkcjonariusz policji: "sytuacja w naszej służbie staje się coraz bardziej dramatyczna"

Hospicjum Sióstr Felicjanek: Miejsce, gdzie nadzieja spotyka się z opieką | Republika Wstajemy

Najnowsze

Dramat w Koszalinie. Podejrzenie pobicia pięciomiesięcznego dziecka!

Trump prowadzi kampanię ze śmieciarki | Przyjaciele Republiki

Nie żyje 46-latek ugodzony nożem. Zatrzymano podejrzanego

Lis ostro atakuje Trumpa, a internauci odpowiadają: "Bio wpisujesz w innym miejscu, Tomek"

Hity w sieci | Ziemkiewicz zaorał Hołownię, a Tusk się skompromitował

Rogowiecki o hejterach Muńka Staszczyka: „Nie mogą mu darować wiary w Boga”

Manasterski: rząd próbuje pokazać obywatelom, że deficyt budżetu, to coś dobrego

PO obiecuje inwestować w polskie pociągi. Internauci nie wytrzymali takiej hipokryzji