Madrycki turniej cieszy się dużą popularnością wśród zawodniczek kobiecego tenisa. W stolicy Hiszpanii zameldowały się najlepsze "rakiety" świata, w tym Agnieszka Radwańska, która zarówno w rozstawieniu WTA Madrid Open, jak i rankingu WTA, zajmuje 3. miejsce. W rozgrywkach wystartowały także wyżej roztawione Serena Williams oraz Na Li.

Po ciężkiej przeprawie w drugiej rundzie ze Swietłaną Kozniecową (3:6, 6:4, 6;7) przyszedł czas na Robertę Vinci. Włoszka najlepsze czasy ma już za sobą, lecz nie można zaliczyć jej do tzw. „kelnerek“. Wciąż potrafi grać w tenisa na światowym poziomie.

Agnieszka Radwańska nie zlekceważyła rywalki i od pierwszych piłek grała skoncentrowana. Polka konsekwentnie korzystała z błędów rywalki i sama świetną grą utrudniała zadanie Vinci. Pierwszego seta Krakowianka wygrała 6:1.

Podobnie było w drugim secie. „Isia“ nie wychodziła z uderzenia nie dając Włoszce żadnych nadziei na korzystny rezultat spotkania. Radwańska do ostatniego gema grała skoncentrowana i punktowała starszą zawodniczkę. Drugi set, podobnie jak pierwszy, zakończył się wynikiem 6:1

W ćwierćfinale Agnieszka Radwańska zmierzy się z wygraną pojedynku Sarra Errani vs Caroline Garcia. Niezależnie od wyniku starcia Polka będzie faworytką ćwierćfinału.