Przejdź do treści
Putin znów pisze do przywódców europejskich ws. gazu i Ukrainy. "Wciąż nie otrzymaliśmy żadnej konkretnej propozycji od naszych partnerów"
Telewizja Republika

Rosja jest wciąż otwarta na konsultacje z krajami UE ws. dostaw gazu na Ukrainę i do państw Unii, ale dotąd nie otrzymała konkretnej propozycji ws. uregulowania ukraińskiego długu za gaz - napisał prezydent Władimir Putin w liście do 18 krajów europejskich.

Zapowiedział, że w tej sytuacji od czerwca dostawy gazu na Ukrainę będą ograniczone do ilości opłaconych z góry.

List Putina jest skierowany do przywódców 18 krajów krajów europejskich, które importują rosyjski gaz przez terytorium Ukrainy: Austrii, Bośni i Hercegowiny, Bułgarii, Czech, Chorwacji, Francji, Niemiec, Grecji, Węgier, Włoch, Macedonii, Mołdawii, Polski, Rumunii, Serbii, Słowacji, Słowenii i Turcji.

W pierwszym liście do przywódców z początku kwietnia Putin ostrzegał, że narastający dług Ukrainy za gaz może w ostateczności spowodować zakłócenia w tranzycie surowca do UE.

Na początku kwietnia zasugerowaliśmy natychmiastowe konsultacje, by wypracować skoordynowane podejście na rzecz ustabilizowania ukraińskiej gospodarki i zapewnić stabilne dostawy i tranzyt rosyjskiego gazu, zgodnie z warunkami kontraktu - czytamy w liście.

Putin zaznaczył, że od tego czasu minął miesiąc i w Moskwie odbyły się konsultacje z przedstawicielami kilku krajów spoza UE, podczas których - jak pisze - "nasi partnerzy w pełni podzielili nasze obawy co do sytuacji z ukraińskimi płatnościami za dostawy gazu i co do ryzyka wynikającego z niewystarczających ilości gazu zgromadzonych w podziemnych magazynach gazu na Ukrainie".

Jeśli chodzi o kraje UE, mieliśmy tylko jedno spotkanie w Warszawie z delegacją pod przewodnictwem unijnego komisarza ds. energii Guentera Oettingera z udziałem ukraińskiego przedstawiciela (ministra energetyki) Jurija Prodana. Niestety, musimy przyznać, że nie otrzymaliśmy żadnej konkretnej propozycji od naszych partnerów na temat tego, jak ustabilizować sytuację z ukraińską spółką kupującą (gaz), by mogła spełnić swoje zobowiązania kontraktowe i by zapewnić niezawodny tranzyt - czytamy w liście.

Putin wskazuje, że sytuacja z płatnościami za rosyjski gaz tylko się pogorszyła i Gazprom nie otrzymał ostatnio żadnej płatności za gaz dostarczony Ukrainie, a ogólny dług wzrósł do ok. 3,5 mld dolarów i to mimo że Ukraina dostała pierwszą transzę pomocy od Międzynarodowego Funduszu Walutowego w wys. 3,2 mld dolarów.

Prezydent Rosji podkreślił, że w tych okolicznościach zostanie wprowadzony system przedpłat od 1 czerwca. Rosyjska spółka wystawiła fakturę zaliczkową na dostawy gazu dla Ukrainy, co jest całkowicie zgodne z kontraktem, i po 1 czerwca dostawy gazu zostaną ograniczone do ilości opłaconej z góry przez ukraińską spółkę - poinformował. Chciałbym podkreślić raz jeszcze, że zostaliśmy zmuszeni do podjęcia tej decyzji - napisał w liście.

Federacja Rosyjska jest wciąż otwarta na kontynuowanie konsultacji i wspólnej pracy z krajami europejskimi, by unormować sytuację. Mamy też nadzieję, że Komisja Europejska bardziej aktywnie zaangażuje się w dialog, by wypracować konkretne i uczciwe rozwiązania, które pomogą ustabilizować ukraińską gospodarkę - czytamy.

Komisja Europejska nie skomentowała listu Putina.

Tusk: List Putina to przykład politycznego cynizmu

Do sprawy odniósł się z kolei Donald Tusk. Premier stwierdził, że nie ulega wątpliwości, że wymuszanie przez Rosję spłaty zadłużenia od Ukrainy w czasie, kiedy się ją atakuje i de facto rozbiera, jest przykładem politycznego cynizmu.

Szef polskiego rządu przyznał w czwartek w rozmowie z dziennikarzami, że jest świadkiem każdego dnia presji wywieranej przez Rosję, aby pomoc instytucji zachodnich dla Ukrainy trafiła bezpośrednio do Gazpromu.

- Ta presja polega na tym, że Putin mówi: "nie zapłacicie za Ukrainę Gazpromowi, to ja zakręcam kurek 1 czerwca i nie będziecie mieli gazu na zimę". I to jest oczywiście wojna nerwów, to jest pytanie, kto wytrzyma ten pojedynek? - zaznaczył Tusk.

Jak dodał, dla wszystkich w Europie, w tym także dla Polski, byłoby lepiej, gdyby relacje ukraińsko-rosyjskie były normalne, tj. Ukraina płaciła za gaz, a Rosja nie atakowała Ukrainy.

PAP

Wiadomości

SPD Scholza traci poparcie. Do gry wchodzą chadecy

Co z praworządnością po zmianie władzy?

Wąsowicz: Mamy tyle śniegu, że damy sobie radę

Bodnar nagradza niemieckiego prokuratora za "zasługi dla polskiej praworządności"

"Śląsk" wyrusza w bożonarodzeniową trasę koncertową do USA

Była kanclerz Niemiec Angela Merkel: wiara w Boga pomogła mi rządzić

MŚ w szachach: Mistrz na razie prowadzi

Krztusiec w natarciu. 5 tysięcy zachorowań w 4 tygodnie

Zima nie zapowiada się na spokojną. Mocne słowa szefa Sierpnia 80 o Tusku

Wyjątkowy świąteczny prezent – Republika Espresso z Telewizji Republika

PiS zaskarża do SN decyzję PKW. Decyzja PKW jest "bezprawna!

Zmarł najstarszy mężczyzna na świecie

Kotula zarzucała mu molestowanie. Prokuratura umorzyła śledztwo

Korea Północna terroryzuje Południe hałasem

Rząd Tuska zostawił powodzian bez pomocy- odwołany wojewoda dolnośląski kozłem ofiarnym?

Najnowsze

SPD Scholza traci poparcie. Do gry wchodzą chadecy

"Śląsk" wyrusza w bożonarodzeniową trasę koncertową do USA

Była kanclerz Niemiec Angela Merkel: wiara w Boga pomogła mi rządzić

MŚ w szachach: Mistrz na razie prowadzi

Krztusiec w natarciu. 5 tysięcy zachorowań w 4 tygodnie

Co z praworządnością po zmianie władzy?

Wąsowicz: Mamy tyle śniegu, że damy sobie radę

Bodnar nagradza niemieckiego prokuratora za "zasługi dla polskiej praworządności"