Putin świętuje, jego chłopcy giną. Już 26 tysięcy zabitych na Ukrainie
Z dnia na dzień powiększa się bilans strat wojsk Federacji Rosyjskiej w kraju nad Dnieprem. Mimo ostrzeżeń i próśb napływających ze wszystkich stron świata armia nie powstrzymuje ataków. Okupant niszczy wsie i miasta, ale unicestwia też swoich żołnierzy.
Straty sprzętowe Rosjan na dzień 10 maja według ukraińskich danych:
1170 czołgów, 2808 bojowych pojazdów opancerzonych, 519 systemów artyleryjskich, 185 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 87 systemów obrony przeciwlotniczej, 199 samolotów, 158 śmigłowców, 1980 pojazdów kołowych i cystern, 12 jednostek pływających, 380 bezzałogowców, 94 pociski manewrujące.
Tymczasem jak przekazał przedstawiciel Pentagonu, atakujące Ukrainę wojska rosyjskie zużyły wiele ze swoich precyzyjnie naprowadzanych pocisków, a odbudowanie ich zapasu jest utrudnione z powodu nałożonych na Rosję sankcji.
"Wierzymy, że sankcje i ograniczenia w eksporcie, szczególnie te dotyczące części elektronicznych wpłynęły na rosyjski przemysł zbrojeniowy i jego zdolności do odbudowania arsenału amunicji precyzyjnej" - powiedział na konferencji prasowej wysoki przedstawiciel amerykańskiego ministerstwa obrony.
Dodał, że rosyjskie problemy z amunicją precyzyjną są tylko przykładem na to, że przyjęte przez Zachód sankcje z całą pewnością mają już wpływ na rosyjski przemysł.