Przejdź do treści
Putin opuścił szczyt G20 przed formalnym zakończeniem spotkania
flickr/Global Panorama/CC BY-SA 2.0

- Myślę, że prezydent Putin źle zniósł presję, jakiej poddany był tu, na G20, ze strony niektórych przywódców - oświadczyła szefowa australijskiej dyplomacji Julie Bishop. Prezydent Rosji swój wcześniejszy wyjazd tłumaczył tym, że lot do Rosji jest długi i chce on nieco się przespać.

Pierwszy dzień szczytu w Brisbane został zdominowany przez kwestię kryzysu na Ukrainie. Media informowały, że Putin był chłodno przyjęty przez zachodnich przywódców, którzy ostrzegli Rosję przed kolejnymi sankcjami, jeśli kraj ten nie wycofa żołnierzy i sprzętu ze wschodniej Ukrainy.

W sobotę przedstawiciel rosyjskiej delegacji powiedział, że Putin planuje wcześniejsze opuszczenie szczytu grupy najbogatszych państw świata. Informacje te zdementował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, który zapewniał, że Putin wyjedzie dopiero po zakończeniu prac. Jednak w niedzielę poinformowano, że rosyjski przywódca wyleciał z Australii przed formalnym zakończeniem spotkania. Jak informuje agencja Reutera, Putin tłumaczył, że lot do Rosji jest długi i chce on nieco się przespać.

Wcześniej w niedzielę na konferencji prasowej dla wybranych dziennikarzy w Brisbane Putin oświadczył, że władze w Kijowie, które przerwały finansowanie dla separatystycznego wschodu Ukrainy, popełniły "wielki błąd", odcinając "własnymi rękami" regiony Doniecka i Ługańska od reszty kraju. Dodał, że ta kwestia zostanie omówiona z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką. Rosyjski prezydent przekazał też, że w czasie szczytu G20 panowała "konstruktywna atmosfera". - Niektóre z naszych punktów widzenia nie są zbieżne, ale dyskusje były kompletne, konstruktywne i pożyteczne - oznajmił.

Według Putina kwestia ukraińskiego kryzysu była poruszana tylko w czasie dwustronnych, a nie ogólnych, spotkań rozpoczętego w sobotę szczytu.

Na konferencji Putin oznajmił również, że w "jego ocenie sytuacja na Ukrainie ma dobre perspektywy na rozwiązanie, jakkolwiek dziwne może się to wydawać". Dodał, że "wszystkie struktury utworzone po obu stronach (konfliktu) mogą zmierzyć się z wyzwaniami, przed którymi stoją, biorąc pod uwagę przede wszystkim interesy ludzi, którzy żyją na terytorium Ukrainy i na południowym wschodzie kraju".

Uwagę mediów przyciągnęło w szczególności chłodne powitanie Putina przez premiera Kanady Stephena Harpera. - Myślę, że uścisnę panu dłoń, ale mam do powiedzenia tylko jedno: musicie odejść z Ukrainy - powiedział Harper, cytowany przez swego rzecznika. Ze swej strony Pieskow przekazał słowa Putina, który "odparł, że niestety to jest niemożliwe do wykonania, ponieważ nas tam nie ma".

pap

Wiadomości

Lekarz jest po to by leczyć, a nie służyć ideologiom

Zobacz, kto otrzymał nominacje profesorskie z rąk Prezydenta RP

Zapraszamy o 21:10 na „Kulisy manipulacji”. Będzie o Trzaskowskim i nie tylko!

Rosyjski ambasador zdradził plany wobec Polski

Już od 30 listopada zapraszamy w każdą sobotę na rekolekcje adwentowe w naszej stacji

Przedstawiciele niemieckiej organizacji w Radzie Instytutu Zachodniego

Polskie łyżwiarki ponownie w czołówce

Tłumy przybyły na spotkanie z Nawrockim. Szef IPN wyszedł do tych, co nie mogli wejść i powiedział ...

Ryba: Trzaskowski udaje konserwatystę na potrzeby wyborów

FIFA nie nominowała Lewandowskiego

Trzaskowski walczy z krzyżem

Express Republiki 29.11.2024

Srebrny medal polskiego arcymistrza

Unikatowy miecz jest już po renowacji

Wiceminister Bartmiński odchodzi z Ministerstwa Aktywów Państwowych

Najnowsze

Lekarz jest po to by leczyć, a nie służyć ideologiom

Już od 30 listopada zapraszamy w każdą sobotę na rekolekcje adwentowe w naszej stacji

Przedstawiciele niemieckiej organizacji w Radzie Instytutu Zachodniego

Polskie łyżwiarki ponownie w czołówce

Tłumy przybyły na spotkanie z Nawrockim. Szef IPN wyszedł do tych, co nie mogli wejść i powiedział ...

Zobacz, kto otrzymał nominacje profesorskie z rąk Prezydenta RP

Zapraszamy o 21:10 na „Kulisy manipulacji”. Będzie o Trzaskowskim i nie tylko!

Rosyjski ambasador zdradził plany wobec Polski