Przyrodni brat przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una został zamordowany. Do zabójstwa doszło na lotnisku w Malezji – poinformowało za południowokoreańska agencja Yonhap RMF FM.
Kim Dzong Nam zmarł na lotnisku w Kuala Lumpur. Miał zostać zaatakowany zatrutymi igłami przed dwie niezidentyfikowane kobiety. Media spekulują, że to agentki z Korei Północnej.
Kim Dzong Nam był najstarszym synem Kim Dzong Ila, dawnego lidera Korei Północnej. Przez niektórych był uważany za jego prawowitego dziedzica "Umiłowanego Przywódcy". Kim Dzong Nam został przyłapany na próbie wkroczenia do Japonii z podrobionym paszportem i rychło stracił poparcie oficjeli.
Dziedzic od lat ukrywał się przed służbami Korei Północnej. W 2011 r. odbył się nieudany zamach w Makau na jego życie. Mężczyzna w ostatnich latach przebywał w Malezji.
#BREAKING: DPRK leader's half-brother Kim Jong Nam killed in Malaysia on Monday: Yonhap reports pic.twitter.com/u61mEw3BlT
— People's Daily,China (@PDChina) 14 lutego 2017