Informację przekazał głosił w niedzielę włoski minister zdrowia Roberto Speranza. Na konferencji prasowej podkreślił, że to wiadomość o znaczeniu "globalnym". - To znaczy, że jest większa możliwość badania go w celu ustalenia, co robić, by go ograniczyć - wyjaśnił.
- W tych godzinach w szpitalu Spallanzani został wyizolowany koronawirus - powiedział minister.
Szef resortu zdrowia poinformował, że wyniki badań lekarzy z rzymskiej placówki zostaną przekazane do dyspozycji "całej wspólnocie międzynarodowej". - Teraz łatwiej będzie go leczyć - podkreślił minister zdrowia.
Zaznaczył także: "Wyrażamy wielką satysfakcję".
"Włoski system opieki zdrowotnej jest jednym z najlepszych na świecie" - oświadczył Speranza. Jego zdaniem dowodzi tego także osiągnięcie wirusologów z Wiecznego Miasta.
Dyrektor naukowy szpitala zakaźnego Giuseppe Ippolito dodał zaś: "Teraz otwierają się możliwości dla nowych testów diagnostycznych i szczepionek. Włochy stają się rozmówcą i punktem odniesienia dla tych badań".
Wirus został wyizolowany w krótkim czasie - zaznaczają media. Zwracają uwagę na to, że to krok o fundamentalnym znaczeniu, który pozwoli udoskonalić już istniejące metody diagnostyki i wypracować nowe.
W szpitalu Spallanzani przebywa dwoje chińskich turystów z Wuhan, u których w czwartek potwierdzono zakażenie koronawirusem. W biuletynie medycznym podano, że ich stan zdrowia nie jest niepokojący.