Przejdź do treści

Protestujący policjanci zaatakowali parlament w Portugalii. Chcą dymisji rządu

Źródło:

Kilka tysięcy protestujących policjantów sforsowało wieczorem bariery i kordon policyjny ochraniający budynek Zgromadzenia Republiki (parlamentu). Demonstranci żądali dymisji rządu.

Uczestnicy pokojowej demonstracji, która wyruszyła pod parlament, domagali się poprawy warunków pracy w policji oraz odrzucenia rządowego projektu budżetu na 2014 r. Po trzech godzinach pikietowania pod budynkiem Zgromadzenia Republiki demonstranci podjęli kilka nieudanych prób sforsowania kordonu policyjnego otaczającego parlament.

Z biegiem czasu nastroje kilkutysięcznego tłumu, w którym dominowali policjanci oraz pracownicy służb bezpieczeństwa, radykalizowały się, a protestujący coraz bardziej napierali na ochraniających parlament funkcjonariuszy. Demonstranci, skandując hasła "Inwazja!" i "Dymisja!", zdołali przewrócić barierki ochronne i wedrzeć się na schody prowadzące do budynku jednoizbowego Zgromadzenia Republiki. Protestujący użyli kilku petard.

Wezwane siły szybkiego reagowania nie stawiły większego oporu rozjuszonemu tłumowi i nie zdołały powstrzymać uczestników demonstracji przed dotarciem pod drzwi parlamentu. Po osiągnięciu celu, protestujący policjanci odśpiewali hymn państwowy, a następnie zażądali dymisji centroprawicowego rządu Pedra Passosa Coelho. Większość z nich wznosiła okrzyki "Zwycięstwo!" oraz "Zjednoczonych policjantów nikt nie pokona!".

Bezprecedensowy protest przed parlamentem zakończył się przed północą. Zatrzymano kilku najbardziej krewkich uczestników protestu.

Paulo Rodrigues ze Związku Zawodowego Policjantów (CCP) przyznał, że sytuacja wymknęła się spod kontroli i że protestujący nie zamierzali początkowo atakować budynku parlamentu.

Do czasu rozejścia się manifestantów, wśród uczestników protestu krążył dokument nawołujący do rozpoczęcia w grudniu strajku, polegającego na odmowie wypisywania mandatów przez funkcjonariuszy policji.

Tegoroczna jesień przebiega w Portugalii pod znakiem licznych protestów. Na przełomie października i listopada strajkowali pracownicy poczty, nauczyciele, inspektorzy policji, pracownicy administracji publicznej, służby zdrowia, transportu miejskiego i kolei, a także personel zakładów oczyszczania miast.

Głównym postulatem strajkujących był apel do parlamentarzystów o odrzucenie projektu budżetu na 2014 r., który przewiduje m.in. podwyższenie dolnej granicy wieku emerytalnego z 65 do 66 lat, zmniejszenie o 2,5-12 proc. zarobków w sferze publicznej dla pensji wyższych niż 600 euro, a także zwolnienia 3 proc. pracowników spółek państwowych i administracji samorządowej.

mp, mg,  pap, fot. sxc.hu

Wiadomości

Szynkowski vel Sęk: pomysły takie jak zamykanie mediów, nie mieszczą się w przestrzeni państwa prawa

Kaczyński o planach ekipy Tuska ws. cenzury: „Boją się moich kotów”

Nie żyje Prezes klubów „Gazety Polskiej” Ryszard Kapuściński

Nawrocki: Polska albo będzie wielka albo jej nie będzie

Koc: już na starcie kampanii widzimy, że Rafał Trzaskowski bardzo stracił

Skandal! Usunęli abp Jędraszewskiego z kapituły medalu Cracoviae Merenti

Prof. Sankowski: „Jeśli USA utrzyma ograniczenia, nie mamy szans rozwinąć superinteligencji”

Zwolnieni przed świętami z szansą na nową pracę - 150 osób czeka na decyzje

Trzaskowski plagiatuje byłego premiera Wielkiej Brytanii. Nawet spotu nie potrafi zrobić samodzielnie!

Nikt nie chce migrantów z Niemiec

Rolnicy i myśliwi mówią NIE planom Hennig-Kloski

Niemiecka gospodarka w tarapatach. Kolejny rok ze spadkiem PKB

Ukradł luksusowy samochód. Grozi mu nawet 10 lat więzienia

Trump krytykuje Bidena i rezygnuje z ekoszaleństwa - USA zmienia priorytety

Gmyz: we współczesnej Polsce Donalda Tuska żadna droga nigdzie ma nie prowadzić

Najnowsze

Nie żyje Prezes klubów „Gazety Polskiej” Ryszard Kapuściński

Koc: już na starcie kampanii widzimy, że Rafał Trzaskowski bardzo stracił

Skandal! Usunęli abp Jędraszewskiego z kapituły medalu Cracoviae Merenti

Prof. Sankowski: „Jeśli USA utrzyma ograniczenia, nie mamy szans rozwinąć superinteligencji”

Zwolnieni przed świętami z szansą na nową pracę - 150 osób czeka na decyzje

Szynkowski vel Sęk: pomysły takie jak zamykanie mediów, nie mieszczą się w przestrzeni państwa prawa

Kaczyński o planach ekipy Tuska ws. cenzury: „Boją się moich kotów”

Nawrocki: Polska albo będzie wielka albo jej nie będzie