Próba zamachu na b. ministra sprawiedliwości. Kto za tym stoi?
Jak poinformowały w poniedziałek kanadyjskie media, władze Iranu próbowały dokonać zamachu na byłego ministra sprawiedliwości Kanady, 84-letniego Irwina Cotlera.
Kto stoi za zamachem?
Były minister potwierdził w rozmowie z publicznym francuskojęzycznym nadawcą Radio-Canada, że otrzymał taką informację od Royal Canadian Mounted Police (RCMP – policja federalna). Dodał też, że od ponad roku znajduje się pod całodobową ochroną policji. Bezpieczeństwa Cotlera strzegą uzbrojeni funkcjonariusze, którzy mają do dyspozycji m.in. samochód opancerzony.
Nie wiadomo, czy podejrzani zostali zatrzymani – przekazały media.
Cotler zajmuje się prawami człowieka i jest znanym kanadyjskim krytykiem rządu w Teheranie. Jak podał dziennik "The Globe and Mail", 26 października Cotler został ostrzeżony przez policję o groźbie zamachu na jego życie w ciągu kolejnych 48 godzin, a potem powiadomiony o "znaczącym" obniżeniu poziomu tego zagrożenia.
Izba Gmin kanadyjskiego parlamentu jednogłośnie przyjęła w poniedziałek uchwałę podkreślającą działania Cotlera na rzecz praw człowieka i potępiła próbę zamachu.
Michal Cotler-Wunsh, specjalną wysłanniczka Izraela ds. walki z antysemityzmem, dla której Cotler jest ojczymem, napisała na platformie X, że doniesienia o próbach zamachu są "szokujące, ale nie zaskakujące".
"Islamski reżim w Iranie i jego ludobójczy zleceniobiorcy mają zamiar zamordować prawa człowieka"
- zaalarmowała Cotler-Wunsh.
Żydowska organizacja B'nai Brith Canada uznała działania Teheranu za atak na demokratyczne wartości Kanady i suwerenność tego państwa.
Publiczny nadawca CBC przypomniał, że w styczniu br. amerykański departament sprawiedliwości ujawnił akt oskarżenia, w którym dwóm Kanadyjczykom postawiono zarzuty organizowania zabójstw w USA na zlecenie służb wywiadowczych Iranu. Obaj mieli zostać wynajęci przez irańskiego handlarza narkotyków, działającego na zlecenie irańskiego wywiadu.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.