Pamiętamy, jak kilka lat temu podczas kryzysu migracyjnego, Francja przodowała w ilości przyjętych imigrantów. Polska była w pewien sposób potępiania na arenie międzynarodowej za to, że "nie chce pomóc biednym uchodźcom". Teraz, zbyt pobłażliwa polityka względem migracji odbija się negatywnie na Francuzach. W sondażu Odoxa Backbone dla dziennika „Le Figaro”, aż 72 proc. badanych stwierdziło, że we Francji jest "zbyt wielu migrantów". I co z tym fantem teraz zrobić?
Tego zdania są przede wszystkim zwolennicy Zjednoczenia Narodowego (97 proc.), Republikanów (82 proc.), ale też prezydenckiej partii Renaissance (Odrodzenie) - 66 proc.
Jednak 30 proc. uważa, że Francja powinna nadal przyjmować uchodźców.
53 proc. respondentów stwierdziło, że przyjęcie w listopadzie we Francji statku z imigrantami Ocean Viking było błędem, zaś 46 proc. poparło decyzję rządu, który wydał zezwolenie na przyjęcie statku po uprzedniej odmowie wydania zgody na jego zacumowanie przez władze Włoch.