Brytyjska agencja wywiadowcza GCHQ monitoruje rezerwacje w co najmniej 350 luksusowych hotelach na całym świecie, aby ewidencjonować zatrzymujących się tam zagranicznych dyplomatów i inne osobistości oficjalne - informuje niemiecki "Der Spiegel".
Brytyjska agencja wywiadowcza GCHQ monitoruje rezerwacje w co najmniej 350 luksusowych hotelach na całym świecie, aby ewidencjonować zatrzymujących się tam zagranicznych dyplomatów i inne osobistości oficjalne - informuje niemiecki "Der Spiegel".
Tygodnik cytuje na swej stronie internetowej dokumenty przekazane przez byłego współpracownika amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) Edwarda Snowdena. Wynika z nich, że GCHQ (Government Communications Headquarters) rozpoczęła ten program, nazwany "Royal Concierge" (królewski portier), ponad trzy lata temu.
Wiedza o miejscu pobytu dyplomatów umożliwia GCHQ przygotowanie inwigilacji osób, którymi interesuje się brytyjski wywiad - zainstalowanie podsłuchu w telefonie w hotelowym pokoju, przechwytywanie danych ze znajdującego się tam komputera itp. W dokumentach Snowdena wspomina się też o planach rozszerzenia tego programu na firmy wynajmujące samochody.
at, pap
fot. An aerial image of the Government Communications Headquarters (GCHQ) in Cheltenham, Gloucestershire. Ministry of Defence.
Najnowsze
Klich skompromitował się kolejnym wpisem. Taki z niego dyplomata!
Kampania prezydencka? Trzaskowskiemu nie przeszkodzi – w Warszawie i tak tylko „bywa”
Prawie milion złotych na sztuczną choinkę we Wrocławiu – ludzie oburzeni astronomicznym wydatkiem
Warszawscy redemptoryści reagują na ataki na Radio Maryja