Przed spotkaniem kanclerz Angeli Merkel z Władimirem Putinem, prezydent Ukrainy Petro Poroszenko w piątkowym „Frankfurter Allgemeine Zeitung” opublikował dramatyczny apel o wstrzymanie inwestycji, która może skutkować rozbiciem Europy. Kontrowersyjny gazociąg ma być jednym z tematów dzisiejszych rozmów szefowej niemieckiego rządu z Rosją.
Poroszenko, na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, w artykule zatytułowanym „Nord Stream 2 karmi bestię” ostrzega Niemcy przed popełnieniem historycznego błędu, jakim byłaby realizacja forsowanego przez Rosję projektu.
Wg Poroszenki, Nord Stream 2 to „geopolityczny projekt Kremla” a nie interes ekonomiczny kraju.
Jako cel Rosji, prezydent Ukrainy wskazuje „podkopanie, a na koniec rozbicie jedności Europy” twierdząc, że polityka energetyczna Kremla była zawsze podporządkowana ideologii.
Poroszenko wskazał, że w momencie, gdy magistralą Nord Stream 2 popłynie gaz omijający Europę Wschodnią i Ukrainę, Kreml prawdopodobnie jeszcze intensywniej walczyć będzoie z europejskimi wartościami.
Prezydent Ukrainy w swoim artykule, ostrzega też Zachód przed „pustymi obietnicami” ze strony Rosji.
- Nie miejcie złudzeń! Rosja uzna budowę Nord Stream 2 za zaproszenie do powrotu do „business as usual” i potraktowania tej całej sytuacji jak od dawna wyczekiwanej „game changer” – stwierdził Poroszenko.
- Inwestycja w Nord Stream 2 jest inwestycją w rozbicie Europy. Europa stoi przed wyborem: albo poprze tych, którzy chcą się połączyć z Europą, albo zdecyduje się na budowę całkowicie zbytecznego gazociągu, który połączy Europę z kimś, kto ja pogardza” – kończy Poroszenko.