Przejdź do treści
Ponad 120 ciał wydobyto z wraku promu
FLICKR/ GILLFOTO/ CC BY-SA 3.0

Ponad 120 ciał wydobyli nurkowie do dziś z wraku południowokoreańskiego promu, który po nieudanym manewrze zatonął w ubiegłym tygodniu u wybrzeży Korei Płd. z 476 osobami na pokładzie. Ok. 180 osób wciąż uznaje się za zaginione.

Płetwonurkowie dotychczas przeszukali m.in. kabiny pasażerów i mesę, gdzie - jak się przypuszcza - w chwili katastrofy przebywała większość osób na pokładzie. Wokół wraku rozciągnięto sieci, aby prądy morskie nie porwały ciał ofiar. Stosunkowo dobre warunki pogodowe ułatwiają poszukiwania.

Jak dotąd nie było ani jednego znaku mogącego świadczyć o tym, że ktoś uwięziony we wraku ocalał. Liczba ofiar śmiertelnych prawdopodobnie przekroczy 300, bo szanse na odnalezienie kogokolwiek przy życiu blisko tydzień po tragedii spadły praktycznie do zera. Rodziny zaginionych pasażerów zażądały, by akcję poszukiwawczą zakończono do czwartku.

Śledczy zakładają, że prom Sewol wywrócił się do góry dnem podczas zwrotu o 45 st. w prawo; przypuszcza się, że pod wpływem nagłego manewru przesunął się ładunek na pokładzie, pozbawiając jednostkę stabilności.

Na pokładzie promu w chwili zatonięcia było 476 osób, w tym 339 dzieci i nauczycieli ze szkoły średniej na przedmieściach Seulu, którzy płynęli na szkolną wycieczkę.

Dotychczas uratowano 174 osoby, w tym kapitana promu oraz znaczną część załogi. Ośmiu załogantów aresztowano pod zarzutem zaniedbania obowiązków, ponieważ najprawdopodobniej opuścili pokład, gdy przebywały na nim jeszcze setki osób. Wśród aresztowanych jest kapitan, sternik i 26-letni trzeci oficer, który kierował statkiem podczas niebezpiecznego manewru.

Była to jedna z najtragiczniejszych morskich katastrof w Korei Południowej w ciągu ostatnich 20 lat.

pap

Wiadomości

Rząd sięga do kieszeni przewoźników, wprowadzając kolejne opłaty za korzystanie z dróg

Unia wyeliminowała kolejny zespół ekstraklasy

Wybory prezydenckie w USA: to także wybór między życiem i śmiercią

Trzaskowski coraz szerzej otwiera drzwi szkół dla środowisk LGBTQ+

Harris wbiła sobie drugi gwóźdź do politycznej trumny. Pierwszy wbił jej Biden

Polska 31 października – co wydarzyło się tego dnia

Próbował przewieźć ponad pół miliona paczek papierosów bez akcyzy

#PiachemWTryby | Czyim kosztem Tusk załata dziurę budżetową?

Słońce czy deszcz? Sprawdź prognozę pogody na dwa najbliższe dni

Kolejna polska firma przejmuje brytyjski rynek. „Fachowcy” od Tuska mogliby się od niej uczyć

Prezydent zdymisjonował szefową MSZ. Za głosowanie w sprawie Kuby

Upadek Bidena. Dla obecnego prezydenta Amerykanie to śmieci

Od czwartku modlitwa w milczeniu będzie w Anglii przestępstwem

Olivier Rioux najwyższym koszykarzem w historii ligi akademickiej

ONZ: Haiti pogrążone w przemocy. Gangi przejęły funkcje państwa

Najnowsze

Rząd sięga do kieszeni przewoźników, wprowadzając kolejne opłaty za korzystanie z dróg

Harris wbiła sobie drugi gwóźdź do politycznej trumny. Pierwszy wbił jej Biden

Polska 31 października – co wydarzyło się tego dnia

Próbował przewieźć ponad pół miliona paczek papierosów bez akcyzy

#PiachemWTryby | Czyim kosztem Tusk załata dziurę budżetową?

Unia wyeliminowała kolejny zespół ekstraklasy

Wybory prezydenckie w USA: to także wybór między życiem i śmiercią

Trzaskowski coraz szerzej otwiera drzwi szkół dla środowisk LGBTQ+