Przejdź do treści
17:20 Francja wspólnie z Ukrainą będzie produkować drony na jej terytorium. Urządzenia mają też trafić na wyposażenie francuskiej armii
16:33 Na naszej zachodniej granicy znów dochodzi do przerzutu ludzi. Niemiecka policja dwukrotnie wysyłała do Polski 6 Somalijczyków
15:51 Tomasz Sakiewicz: Wielkie podziękowanie dla Klubu Gazety Polskiej we Wrocławiu im. gen. Ryszarda Kuklińskiego, za 20 lat pracy na rzecz niepodległej Polski, szczególnie honorowego przewodniczącego Andrzeja Górnika oraz dla wszystkich klubów dolnośląskich
15:10 Wielka Brytania: Liczba aresztowań pracujących nielegalnie imigrantów wzrosła o połowę
14:13 Watykan: Leon XIV zadeklarował gotowość Kościoła na ekumeniczne ustalenie daty Wielkanocy
13:47 Hiszpania: Pół roku po wielkiej loterii podział wygranej dzieli trzy madryckie szkoły
13:16 IMGW: burze w cały kraju, na południu Polski upał
13:00 W. Brytania: Liczba aresztowań pracujących nielegalnie imigrantów wzrosła o 51 proc.
12:39 Hiszpania: Pożar w domu opieki w Saragossie. Nie żyje jedna osoba, 19 rannych
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza na protest - Nie dla nielegalnej imigracji!, 8 czerwca (niedziela), g. 12, pod Radą Miasta Gdańska ul. Wały Jagiellońskie 1
Wydarzenia Klub Gazety Polskiej w Piotrkowie Tryb. zbiera podpisy poparcia dla referendum w sprawie odwołania Prezydenta i Rady Miasta i sprzeciwu wobec nielegalnej imigracji Piotrków ul. Konarskiego. Poniedziałek-piątek w godz. 11-18
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Polska interweniuje w sprawie niemieckich przepisów o płacy kierowców

Źródło: Flickr.com/Haljackej/CC BY-SA 2.0

1 stycznia w Niemczech weszła w życie ustawa o płacy minimalnej. Zgodnie z nią, firmy przewozowe muszą płacić kierowcom podczas przejazdu przez ten kraj co najmniej 8,5 euro za godzinę. Stawka ta dotyczy także obywateli innych państw pracujących w Niemczech. Politycy z Europy Środkowowschodniej twierdzą, że przepisy pozbawiają ich przewoźników konkurencyjności i mają negatywny wpływ przepisów na europejski rynek przewozów drogowych.

Dotyczy to wszystkich pracowników w czasie ich zatrudnienia w Niemczech, niezależnie od tego, czy ich pracodawca ma swoją siedzibę w kraju czy za granicą. Według interpretacji Berlina ma to również zastosowanie do kierowców z firm transportowych spoza Niemiec. W praktyce każda firma transportowa, której samochód przejeżdżałby tranzytem przez terytorium naszego sąsiada musiałby płacić swoim kierowcom odpowiednio wysokie stawki.

To jednak nie wszystko. Niemieckie przepisy nakładają na firmy obowiązki zwiększające obciążenia biurokratyczne, w tym przedkładania "harmonogramu operacyjnego" i innych dokumentów dotyczących przejazdu. Za ich brak przewidziano wysokie kary. Stowarzyszenie Polskie Forum Transportu donosi, że polscy przewoźnicy są informowani przez niemieckich kontrahentów o obowiązku podpisywania oświadczenia przez kierowcę w sprawie otrzymywania wynagrodzenia minimalnego w wysokości co najmniej 8,5 euro za godzinę.

Polskę, która ma drugą największa flotę samochodów ciężarowych w całej UE, taka interpretacja przepisów uderza szczególnie mocno. Firmy z naszego kraju, a także innych państw Europy Wschodniej, mogą konkurować ze swoimi zachodnimi odpowiednikami niższymi stawkami dla kierowców.

Polska interweniuje w Komisji Europejskiej

Minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak, jeszcze w zeszłym roku wysłała pismo w tej sprawie do Komisji Europejskiej. Trafiło ono do komisarz odpowiedzialnej za transport Violety Bulc, komisarz ds. zatrudnienia i spraw socjalnych Marianne Thyssen oraz odpowiedzialnej za rynek wewnętrzny Elżbiety Bieńkowskiej. Wasiak wskazała na potencjalny negatywny wpływ niemieckich przepisów na europejski rynek przewozów drogowych.

Jednak działaniami Berlina poruszone są też inne kraje UE m.in. Węgry i Rumunia. W Brukseli odbyły się już pierwsze konsultacje dyplomatów w tej sprawie. Rozmówca PAP podkreślił, że w czwartek z naszej inicjatywy w Brukseli odbędzie się spotkanie z udziałem przedstawicieli z Czech, Słowacji, Węgier, Rumunii, Bułgarii, Słowenii, Chorwacji, Litwy oraz Estonii.

- Podejmujemy szereg działań na poziomie europejskim na rzecz ścisłej współpracy państw członkowskich, których przedsiębiorcy oraz ich pracownicy mogą być narażeni na negatywne skutki ostatnio wprowadzonych przepisów - powiedział zastępca Rzecznika Prasowego w naszym przedstawicielstwie przy UE Andrzej Celiński.

Działania nie pozostają bez echa. W Brukseli trwa sprawdzanie, czy niemieckie przepisy są zgodne z prawem unijnym. Komisja może też w przyszłym tygodniu rozpocząć tzw. procedurę "Pilot", w ramach której komunikuje się z państwami członkowskimi aby wyjaśnić problemy dotyczące zgodności prawa krajowego z prawem UE. To przedsionek do wszczęcia procedury o naruszeniu prawa unijnego, której finałem może być skarga do Trybunału Sprawiedliwości UE.

- Przepisy dotyczące płacy minimalnej w Niemczech muszą być zgodne z prawem unijnym, w szczególności z dyrektywą o pracownikach delegowanych - powiedział rzecznik KE ds. transportu Jakub Adamowicz.

Branża transportowa zdezorientowana

Branża transportowa jest nieco zdezorientowana w tej sprawie. - Rząd powinien przekazać instrukcje polskim przewoźnikom, jak mają się zachowywać wobec do przepisów, które weszły w życie u naszego sąsiada" - podkreślił w rozmowie z PAP przewodniczący Krajowej Sekcji Transportu Drogowego "Solidarności -Tadeusz Kucharski.

Dyrektywa dotycząca pracowników delegowanych mówi o tym, że pracownik powinien otrzymywać płacę minimalną, jaką przewiduje kraj, do którego został wysłany. Przewiduje jednak wyjątki, jeśli praca np. trwa miesiąc lub jej zasięg jest mały.

Polskie Forum Transportu przekonuje, że kierowcy nie są pracownikami delegowanymi, a "będącymi w podróży służbowej", dlatego niemieckie przepisy nie mają do nich zastosowania. Inną opinię wyraziła jednak ambasada Niemiec w Polsce, która w odpowiedzi na pismo z MSZ oświadczyła, iż nowe przepisy w sektorze transportu odnoszą się do każdej godziny, w której pracownik świadczy pracę na terytorium Niemiec.

PAP, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

PSL planuje współpracę z prawicą? To na razie pytanie w ankiecie, ale już wywołuje emocje

Silne burze, trąby powietrzne i grad. IMGW ogłosiło alerty III stopnia dla tych regionów

Niemcy mają powody do zmartwienia. Ich przemysł traci miejsca pracy

Francja będzie wspólnie z Ukrainą produkować drony na jej terytorium

Niemiecka policja zdeterminowana, by zostawić w Polsce 6 Somalijczyków. Absurdalne sceny [WIDEO]

Tomasz Sakiewicz: Dziękuję Klubowi Gazety Polskiej we Wrocławiu za 20 lat pracy

Ludzie wściekli na organizację festiwalu sygnowanego przez Dawida Podsiadłę „Nie można było nic kupić, nawet wody!”

Liczba aresztowań pracujących nielegalnie imigrantów wzrosła o połowę

Pożar w domu opieki. Nie żyje jedna osoba, 19 rannych

Polityk Lewicy zaatakowała żonę Nawrockiego. Nie zgadniecie na co wpadła!

Forum Klubów "GP". Sakiewicz: Polacy masowo poszli na wybory! [NA ŻYWO]

STRIFE 14: Gala w Piotrkowie Trybunalskim już dziś!

Mazurek i Stanowski miażdżą Tuska! Porażka Giertycha i Hołowni. Odlot Wałęsy i Kidawy

HIT DNIA

Lis zaatakował Karola Nawrockiego. Nie ujdzie mu to płazem!

Rząd Tuska rozbraja polską armię!

Najnowsze

PSL planuje współpracę z prawicą? To na razie pytanie w ankiecie, ale już wywołuje emocje

Niemiecka policja zdeterminowana, by zostawić w Polsce 6 Somalijczyków. Absurdalne sceny [WIDEO]

Tomasz Sakiewicz: Dziękuję Klubowi Gazety Polskiej we Wrocławiu za 20 lat pracy

Ludzie wściekli na organizację festiwalu sygnowanego przez Dawida Podsiadłę „Nie można było nic kupić, nawet wody!”

Liczba aresztowań pracujących nielegalnie imigrantów wzrosła o połowę

Silne burze, trąby powietrzne i grad. IMGW ogłosiło alerty III stopnia dla tych regionów

Niemcy mają powody do zmartwienia. Ich przemysł traci miejsca pracy

Francja będzie wspólnie z Ukrainą produkować drony na jej terytorium