Polak został zatrzymany przez norweską policję. 23-latek jest podejrzany o branie udziału w aktach terroru na terenie Syrii.
Polak po raz pierwszy został zatrzymany w połowie kwietnia na lotnisku Gardermoen po przylocie z Turcji. Jednak po przesłuchaniu został zwolniony. W zeszłą środę ponownie trafił w ręce norweskiej PST, czyli norweskiej policji do spraw bezpieczeństwa.
Wedle informacji pochodzących z norweskich służb specjalnych 23-letni Polak był członkiem jednego lub kilku zbrojnych ugrupowań, które brały udział w walkach w Syrii.
– Mogę potwierdzić, że będzie odpowiadał z paragrafu 147 d., i mogę potwierdzić, że PST miło udział w jego zatrzymaniu, ale nie będę bliżej komentował tej sprawy ze względów bezpieczeństwa – powiedział nowskiej gazecie VG Trond Hugubakken, który odpowiada w PST za komunikację z mediami.
Obrońca Polaka Nasir Malik Iqba podkreśla, że 23-latek zaprzecza oskarżeniom. Podejrzany obecnie przebywa w areszcie i zgodnie z norweskim prawem grozi mu 6 lat więzienia.
23-latek mieszka w Norwegii od 16. roku życia. Był znany norweskiej policji.