Leon XIV: niech powrót do korzeni wiary pozwoli nam doświadczyć daru pocieszenia Boga

Jedność między wierzącymi w Chrystusa jest jednym ze znaków Bożego daru pocieszenia – podkreślił Ojciec Święty w przemówieniu skierowanym do uczestników ekumenicznej pielgrzymki prawosławno-katolickiej ze Stanów Zjednoczonych, których przyjął w Castel Gandolfo.
Papież skierował szczególne pozdrowienia i wyrazy wdzięczności do arcybiskupa Ameryki Elpidofora oraz kard. Josepha Tobina, metropolity Newark, którzy zorganizowali spotkanie. „Wyruszyliście ze Stanów Zjednoczonych, które, jak wiecie, są także moim ojczystym krajem, w tę podróż, która ma być powrotem do korzeni, do źródeł, do miejsc i wspomnień apostołów Piotra i Pawła w Rzymie oraz apostoła Andrzeja w Konstantynopolu” – zwrócił się do swoich rodaków Leon XIV.
Papież zwrócił uwagę, że pielgrzymka odbywa się w 1700. rocznicę Soboru Nicejskiego, która przypada w tym roku. Podkreślił, że Symbol Wiary jest wspólnym dziedzictwem wszystkich chrześcijan, a dla wielu Credo jest integralną częścią liturgii. Przypomniał także, że w tym roku słowa „Chrystus zmartwychwstał! Prawdziwie zmartwychwstał!” mogły zostać wspólnie odśpiewane przez oba Kościoły dzięki zbieżności kalendarzy – „opatrznościowemu zbiegowi okoliczności”. Radosne „Alleluja” ogłosiło wszystkim, że „ciemności grzechu i śmierci zostały pokonane przez Baranka ofiarnego, Jezusa Chrystusa, naszego Pana”, co daje nam wielką nadzieję, ponieważ „żaden krzyk niewinnych ofiar przemocy, żaden lament matek opłakujących swoje dzieci nie pozostaną bez echa” – powiedział Ojciec Święty. „Nasza nadzieja jest w Bogu i właśnie dlatego, że nieustannie czerpiemy z niewyczerpanego źródła Jego łaski, jesteśmy wezwani, aby być jej świadkami” – dodał, przywołując motto wybrane przez swojego poprzednika na Rok Jubileuszowy: „Pielgrzymi nadziei”.
Papież zauważył, że amerykańska prawosławno-katolicka pielgrzymka jest „jednym z obfitych owoców ruchu ekumenicznego, którego celem jest przywrócenie pełnej jedności między wszystkimi uczniami Chrystusa”. Mówiąc o znakach wspólnoty i dialogu, które charakteryzowały ostatnie dziesięciolecia, przypomniał o wspólnej deklaracji Pawła VI i Patriarchy Konstantynopola Atenagorasa, ogłoszonej w przededniu zakończenia Soboru Watykańskiego II, znoszącej ekskomuniki nałożone wzajemnie przez Kościoły w Rzymie i Konstantynopolu w 1054 r. „Wcześniej pielgrzymka taka jak wasza prawdopodobnie nie byłaby nawet możliwa. Dzieło Ducha Świętego stworzyło w sercach gotowość do podjęcia tych kroków, jako proroczą zapowiedź pełnej i widzialnej jedności. My również, ze swej strony, musimy nadal błagać Parakleta, Pocieszyciela, o łaskę podążania drogą jedności i braterskiej miłości” – dodał Leon XIV.
Ojciec Święty zaznaczył, że „jedność między wierzącymi w Chrystusa jest jednym ze znaków Bożego daru pocieszenia”. Cytując obietnicę z Księgi Izajasza: „W Jerozolimie doznacie pociechy”, podkreślił, że „Rzym, Konstantynopol i wszystkie inne Stolice nie są powołane do rywalizacji o prymat, abyśmy nie stali się podobni do uczniów, którzy w drodze – właśnie gdy Jezus zapowiadał swoją bliską mękę – spierali się o to, który z nich jest największy”.
Papież przywołał także słowa z bulli Spes non confundit, w których Franciszek przypomniał o obchodzonych w 2033 r. dwóch tysiącach lat Odkupienia, „dokonanego przez mękę, śmierć i zmartwychwstanie Pana Jezusa”. „Duchowo wszyscy potrzebujemy powrócić do Jerozolimy, Miasta Pokoju, gdzie Piotr, Andrzej i wszyscy Apostołowie – po dniach męki i zmartwychwstania Pana – otrzymali Ducha Świętego w dzień Pięćdziesiątnicy i stamtąd dali świadectwo Chrystusowi aż po krańce ziemi” – dodał.
Leon XIV poprosił pielgrzymów o przekazanie pozdrowień i uścisku pokoju Patriarsze Bartłomiejowi, a także podziękowania za jego uczestnictwo w Mszy św. na rozpoczęcie pontyfikatu. „Mam nadzieję, że spotkamy się ponownie za kilka miesięcy, aby wziąć udział w ekumenicznej uroczystości upamiętniającej rocznicę Soboru Nicejskiego” – powiedział do uczestników pielgrzymki. „Niech powrót do korzeni naszej wiary pozwoli nam wszystkim doświadczyć daru pocieszenia Boga i sprawi, że będziemy w stanie, podobnie jak miłosierny Samarytanin, wylać na dzisiejszą ludzkość oliwę pocieszenia i wino radości”.
Monika Nowak-López/Vatican News, Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

Rząd Tuska anuluje zamówienia dla wojska. Błaszczak: hamowanie rozwoju armii

PILNE: tragiczna śmierć legendarnego skoczka. Nie żyje Felix Baumgartner

Afera wokół Instytutu Pileckiego. Internauci przypominają mocne wystąpienie Nawrockiego ws. pamięci historycznej sprzed roku [WIDEO]
