Podczas spotkania z wiernymi w wielkanocny poniedziałek w Watykanie papież Franciszek powiedział, że radość ze Zmartwychwstania nie jest „makijażem”. Ona płynie ze środka, prosto z serca - mówił przed południową maryjną modlitwą Regina coeli.
Zwracając się do tysięcy wiernych zebranych na placu Świętego Piotra, Franciszek zachęcił ich do tego, by radość Zmartwychwstania "odciskała się w sercach" i widoczna była w ich życiu.
- Pozwólmy, aby radosne zdumienie niedzieli wielkanocnej rozbłyskiwało w myślach, spojrzeniach, zachowaniu, w gestach i słowach - podkreślił papież.
Dodał, że ten, kto tego doświadcza, "zdolny jest, by nieść promień światła Zmartwychwstania w różnych życiowych sytuacjach; zarówno tych szczęśliwych, czyniąc je jeszcze piękniejszymi i chroniąc przed egoizmem, a także bolesnych niosąc pogodę ducha i nadzieję".
Franciszek polecił wiernym, aby w tym tygodniu codziennie czytali rozdziały Ewangelii na temat Zmartwychwstania. "Dobrze nam to zrobi" - powiedział.