Papież Franciszek modlił się w niedzielę za ofiary zamieszek w Waszyngtonie, potępił przemoc i zaapelował o pojednanie narodowe oraz ochronę wartości demokratycznych w USA. Na temat sytuacji w tym kraju wypowiedział się po modlitwie Anioł Pański.
Następnie podkreślił: "Modlę się za tych, którzy stracili życie w tych dramatycznych chwilach; to pięć osób. Powtarzam, że przemoc jest autodestrukcyjna. Zawsze. Nie zyskuje się na przemocy, a wiele się traci. Wzywam władze państwowe i cały naród o zachowanie wysokiego poczucia odpowiedzialności w celu uspokojenia dusz i promowania pojednania narodowego oraz ochrony wartości demokratycznych, zakorzenionych w społeczeństwie amerykańskim".
"Niech Niepokalana Dziewica, patronka Stanów Zjednoczonych Ameryki pomoże podtrzymywać kulturę spotkania i troski jako najlepszą drogę budowania razem dobra wspólnego. I niech czyni to ze wszystkimi, wszystkimi zamieszkującymi tę ziemię" - dodał papież.
Powiedział także wiernym, że z powodu pandemii nie mógł w tym roku, tak jak zwykle, w przypadającą w niedzielę uroczystość Chrztu Pańskiego ochrzcić niemowląt w Kaplicy Sykstyńskiej.
Dodał: "Chcę natomiast zapewnić o mojej modlitwie za te zapisane dzieci, za ich rodziców, ojców i matki chrzestne. Obejmuję nią wszystkie dzieci, które w tym czasie przyjmują chrzest, przyjmują tożsamość chrześcijańską, która jest przyjęciem łaski przebaczenia i odkupienia".
Najnowsze
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych
Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!
Obajtek: paru nieodpowiedzialnych polityków drwi sobie z polskiej gospodarki