Papież Franciszek powiedział, że Kościół musi uwolnić się od klerykalizmu. Podczas porannej mszy w Domu świętej Marty w poniedziałek mówił, że kiedy brakuje proroctwa w Kościele, brakuje w nim też życia Bożego.
W kazaniu papież podkreślił: - Kiedy wśród Ludu Bożego nie ma proroctwa, pustka, jaką pozostawia, wypełnia klerykalizm.
- Prorok to ten, kto żyje obietnicą Boga, pamięta o niej, powtarza, to człowiek trzech czasów: obietnicy przeszłości, kontemplacji teraźniejszości i odwagi wskazywania drogi ku przyszłości - przypomniał.
Franciszek zauważył, że w wizji Kościoła bez proroctwa nie ma przeszłości ani przyszłości pełnej nadziei; wszystko sprowadza się do teraźniejszości.
Kazanie Franciszek zakończył modlitwą o to, by wśród Ludu Bożego nie zabrakło proroków. - Panie, uwolnij swój lud od ducha klerykalizmu i pomóż mu wraz z duchem proroctwa- dodał.