Izrael zaatakował w niedzielę wieczorem wojskowe pozycje syryjskie na północ od lotniska w al.-Nairab, w okolicach Aleppo. Syryjskie media państwowe podały, że atak przy użyciu pocisków rakietowych jedynie spowodował straty materialne.
Syryjska agencja SANA podała, że chodziło o próbę wsparcia przez Izrael rebelię w południowej Syrii, gdzie syryjski rząd konsekwentnie prowadzi ofensywę.
Wcześniej syryjskie siły rządowe zajęły wieś Mashara, niedaleko Wzgórz Golan, położoną w muhafazie Al-Kunajtira – poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie. To pierwszy tego typu atak od rozpoczęcia ofensywy na południowym zachodzie Syrii. Siły rządowe ostrzelały również miejscowość al-Harra położoną w sąsiedniej muhafazie (prowincji) Dara.
"To pierwsza ofensywa syryjskich wojsk rządowych przeciwko rebeliantom w regionie graniczącym z okupowanymi przez Izrael Wzgórzami Golan od czasu rozpoczęcia ofensywy na południowym zachodzie Syrii" – wskazuje Obserwatorium.
W czwartek do kontrolowanego od 2011 r. przez rebeliantów miasta Dara wkroczyła armia syryjska. Tam wywiesili flagę państwową niedaleko budynku poczty. Wcześniej syryjscy rebelianci zgodzili się poddać kontrolowane tereny i przekazać je władzom państwowym.
Israel bolsters Iron Dome, launches strikes on #Syria's Aleppo https://t.co/2HCEfDzTJX pic.twitter.com/aTiee8B4yL
— Press TV (@PressTV) 16 lipca 2018
Israel strikes targets east of Aleppo https://t.co/j8S7scIFq4
— Joe Catron (@jncatron) 15 lipca 2018