W Korei Północnej trzeba zgłaszać partii nawet wyjście z domu

"Rok 1984" Orwell chowa się przy tym, co dzieje się w Korei Północnej. Kim Dzong Un zostawił w pobitym polu ponurą dystopię o Wielkim Bracie. Tyran z Phenianu nakazał obywatelom (choć bardziej odpowiednie byłoby tu zastosowanie pojęcia "niewolnikom") zgłaszać patrolom sąsiedzkim wyjście z domu. Przy zgłoszeniu należy także określić czas pobytu na zewnątrz i cel wyjścia. Kobieta, która naruszyła tę zasadę została pozbawiona pracy - jedynego źródła dochodu jej rodziny. Tyran wykazał tu wielkoduszność, gdyż nie skazał jej na karę śmierci.
Lista przestępstw zagrożonych karą główną jest w państwie Kima bardzo długa. Śmiercią może grozić posiadanie i rozpowszechnianie zagranicznych filmów i muzyki. W 2022 roku młody mężczyzna został stracony za słuchanie muzyki K-pop i oglądanie południowokoreańskich filmów.
Na śmierć narażeni są także chrześcijanie. Jak przypomina portal o2, Kim Dzong Un postrzega religię jako zagrożenie dla swojej władzy. Wiele osób zostało straconych za praktykowanie chrześcijaństwa, a ich rodziny często trafiają do obozów pracy. To jednak nie wszystko.
To jednak wszystko mało. Wedle "Daily North Korea", trzeba teraz zgłaszać wychodzenie z domu. "Liderzy patroli sąsiedzkich odwiedzają każde gospodarstwo w swoim rejonie i pytają, kto wychodzi z domu oraz kiedy. Odnotowują przewidywany czas powrotu, a następnie wracają w tych przedziałach czasowych, aby sprawdzić, czy ludzie wrócili" - podało anonimowe źródło serwisu.
""Daily North Korea" podaje przykład jednej z mieszkanek stolicy, która wymknęła się bez wiedzy rodziny. Dowódca po obchodzie nie znalazł jej w miejscu zamieszkania, bliscy nie potrafili określić gdzie wyszła i kiedy wróci. Za karę wezwano ją do Ministerstwa Zabezpieczenia Społecznego i Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego w celu napisania samokrytyki i uniemożliwiono jej dalszej prowadzenie działalności gospodarczej, od której zależało utrzymanie jej rodziny", podajemy za portalem o2.
Źródło: Republika, o2
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X